Pierwsza odsłona walki na korzyść Joanny Jędrzejczyk. Co prawda Amerykanka z impetem ruszyła na Polkę, ale w zainicjowanym przez nią klinczu dominowała była mistrzyni. "The Karate Hottie" dwukrotnie, nieudanie, próbowała sprowadzić walkę do parteru, ale "JJ" była przygotowana na obronę obaleń. Przy okazji jeden z ciosów olsztynianki poważnie naruszył nos rywalki, który zaczął krwawić.
W 2. rundzie Michelle Waterson ponownie jako pierwsza zainicjowała atak. Po krótkiej wymianie ciosów była mistrzyni Invicta FC w wadze atomowej kolejny raz chciała obalić Jędrzejczyk, bez skutku. Po trzech minutach przewagi Amerykanki, końcówka rundy należała dla Polki. Jedno z frontalnych kopnięć mocno wstrząsnęło 33-latką.
Front kick lands flush for Joanna! #UFCTampa pic.twitter.com/OT1JKCnaVU
— UFC (@ufc) October 13, 2019
Zobacz także: Jędrzejczyk zrobiła wagę przed UFC w Tampa
W 3. rundzie Jędrzejczyk rozkręciła się na dobre. Biła więcej i celniej, a nawet pokusiła się o próbę poddania rywalki japońskim krawatem, z której Waterson udało się wyjść. Niebezpiecznie zrobiło się w ostatnich kilkudziesięciu sekundach, gdyż olsztynianka oddała plecy i "The Karate Hottie" mogła zapiąć duszenie zza pleców, które było bliskie powodzenia.
Rozdrażniona Jędrzejczyk w przedostatniej rundzie ruszyła z animuszem. Wyraźnie zmęczona zawodniczka z Nowego Meksyku nie miała już argumentów, aby poważnie zagrozić dominacji "JJ". W ruch poszły kolana w tajskim klinczu, ale przede wszystkim to przewaga siły fizycznej była po stronie reprezentantki American Top Team.
Zobacz także: Conor McGregor stanął przed sądem
Waterson walczyła jednak do końca. W 5. odsłonie walki nie miała już nic do stracenia i 2 minuty przed ostatnim gongiem zaszła za plecy Jędrzejczyk. Próba poddania była jednak kompletnie nieudana. Desperackie próby sprowadzeń na nic się zdały. Jędrzejczyk mocno zaakcentowała swoją przewagę w stójce, podkręciła tempo i dała sędziom punktowym do zrozumienia, kto był lepszy w walce wieczoru gali w Tampa.
Po 25 minutach twardej walki sędziowie jednomyślnie orzekli zwycięstwo Joanny Jędrzejczyk (49-46, 50-45, 50-45). Polka tym samym zapewniła sobie walkę o mistrzowski tytuł w kategorii słomkowej.
Powrót królowej
Joanna Jędrzejczyk dzięki wygranej w Tampa prawdopodobnie zapewniła sobie walkę o mistrzowski pas w wadze słomkowej, który obecnie jest w posiadaniu Weili Zhang. Dla 32-latki było to pierwsze zwycięstwo w 2019 roku i jubileuszowy, 10. triumf w szeregach UFC. Starcie z Waterson "JJ" okupiła złamaniem prawej stopy, które szczególnie uwidoczniło się po 4. rundzie.
Polka była mistrzynią amerykańskiej organizacji od marca 2015 roku do listopada 2017 roku i tym czasie aż pięć razy broniła pasa.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW