ACA 96. Paczuski - Ostęp: Łódź oszalała, piękny nokaut kickboksera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Na zdjęciu: Radosław Paczuski
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Radosław Paczuski
zdjęcie autora artykułu

Radosław Paczuski (3-0) już w pierwszej rundzie posłał na deski Damiana Ostępa (1-2). Warszawski kickbokser potrzebował trzech minut i trzynastu sekund, aby odnieść zwycięstwo.

Pierwotnie ze stołecznym wojownikiem miał się zmierzyć Piotr Szczodrowski, ale pod koniec maja wycofał się ze starcia. Dla jednego z najlepszych zawodników K-1 w Europie organizatorzy znaleźli jednak zastępstwo, które okazało się być łatwą przeszkodą do przejścia.

ACA 96. Kopera - Rajewski: poddanie w ostatniej rundzie. Triumf łodzianina

Dość spokojnie zaczął się pojedynek w limicie do 88 kilogramów. Radosław Paczuski nie pozwolił jednak rozkręcić się Damianowi Ostępowi. Przy wymianie ciosów był silniejszy i lewym podbródkowym posłał na deski swojego konkurenta.

ACA 96. Pawlak - Bondar: łodzianin zwyciężył po wyrównanej walce

- Mam dopiero sześciomiesięczne doświadczenie w MMA, to była moja druga walka. To niesamowite doświadczenie, dziękuję moim kibicom - powiedział po walce mistrz Fight Exclusive Night, po czym dodał, że liczy na szybki powrót do klatki. - Wiem, że będzie gala w Warszawie. Chcę tam się bić!

Fani byli zadowoleni. Do Łódź Sport Arena przybyła liczna grupa kibiców, która tradycyjnie wspierała już Radosława Paczuskiego.

ZOBACZ WIDEO KSW 49. Soldić z kolejnym nokautem! "Z chęcią przyjąłbym propozycję walki z Normanem Parke"

Źródło artykułu: