- Niestety. Los nam daje, los nam zabiera. Tym razem trafiło ku*** na to gorsze. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Taki sobie wybraliśmy los, takie wybraliśmy życie. Nie możemy żyć beztrosko, bo tak żyją tylko rośliny i to nie wszystkie. Jesteś mega wojownikiem, wzorem dla wszystkich - dla młodzieży, dla mnie jako starszego przyjaciela - powiedział Marcin Różalski na Facebooku.
Były mistrz KSW w wadze ciężkiej wielokrotnie już miał okazję wspólnie trenować i sparować z Materlą - także przed ostatnim pojedynkiem. Od lat zawodnicy utrzymują przyjacielskie relacje.
Zobacz także: Karol Bedorf kontuzjowany po KSW 49
- Nie chcę słuchać tylko, że wrócę silniejszy. A co ty ku*** jesteś słaby? Po prostu tego dnia miało się stać tak, jak się stało i już tego nie zmienimy, to jest historia. Pamiętaj, że jestem z ciebie dumny, wszyscy jesteśmy. Była mega walka - dodał "Różal".
Michał Materla na KSW 49 po raz drugi przegrał ze Scottem Askhamem. Tym razem Anglik znokautował Polaka w 3. rundzie efektownym kolanem z wyskoku.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Gerard Badia o mistrzostwie dla Piasta Gliwice. "Nie wierzę, że to prawda. Teraz musimy imprezować!"
[/color]