W Atlas Arenie jako pierwszy zaprezentuje się Damian Janikowski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Londynu w zapasach w stylu klasycznym powróci do klatki KSW po porażce z Michałem Materlą. Wrocławianin jest faworytem bukmacherów do wygranej z Aleksandarem Iliciem, który stoczy pierwszą walkę dla polskiej federacji.
Janikowski walczy dla KSW niemal od dwóch lat. 29-latek w debiucie, podczas gali na PGE Narodowym, ekspresowo rozprawił się z Julio Gallegosem. Później jego wyższość musieli uznać także bardziej doświadczeni Antoni Chmielewski i Yanick Bahati.
Zobacz także: Borys Mańkowski chce powrócić na szczyt
Tuż po walce Janikowskiego z Iliciem swój pierwszy pojedynek w polskiej federacji stoczy Satoshi Ishii. Japoński judoka, startujący w kategorii powyżej 100 kg, to złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Swoją karierę w MMA rozpoczął on w 2009 roku i od tego czasu miał okazję zmierzyć się ze światową czołówką kategorii ciężkiej na świecie, m.in. z Fiodorem Jemieljanienką czy dwukrotnie z Mirko Filipoviciem.
W przedostatnim starciu gali w Łodzi olbrzymiej sile Mariusza Pudzianowskiego spróbuje sprostać Szymon Kołecki. Zdobywca srebrnego medalu olimpijskiego z Sydney i złotego w Pekinie pod koniec 2018 roku związał się kontraktem z KSW. Utytułowany sztangista trenuje MMA od ponad dwóch lat i do tej pory udało mu się znokautować 6 z 7 przeciwników.
Zobacz także: Krzysztof Jotko z nowym rywalem w UFC
KSW 47 będzie transmitowane w systemie PPV. Koszt dostępu do gali to 40 zł.
ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Przegląd prasy prosto z Wiednia: Austriacy rozczarowani, spokojni i... zaskoczeni
Czy Satoshi Ishii udanie zadebiutuje w KSW? 
