Informację o nowym rywalu Jotki jako pierwszy przekazał portal "OctagonNews.pl". Amedovski do tej pory posiada nieskazitelny rekord w zawodowym MMA. 30-latek w swoich dwóch ostatnich pojedynkach miał okazję walczyć dla organizacji Bellator i pokonał przez błyskawiczne nokauty Willa Fleury'ego oraz Ibrahima Mane.
Co więcej, Macedończyk wszystkie dotychczasowe walki kończył przed czasem i pomimo, że wchodzi do starcia z Polakiem w zastępstwie, to może okazać się bardziej niebezpiecznym rywalem od Kopylowa.
Zobacz także: "Polish Pitbull" blisko KSW
Krzysztof Jotko do oktagonu UFC powróci po rocznej przerwie. Dla zawodnika pochodzącego z Ornety starcie na gali w Rosji będzie pojedynkiem o utrzymanie w szeregach światowego giganta. Polak od dłuższego czasu na stałe mieszka i trenuje na Florydzie w klubie American Top Team.
Łącznie w karcie walk UFC on ESPN+7 w Sankt Petersburgu kibice, oprócz Jotki, zobaczą w akcji jeszcze dwóch reprezentantów Polski - Marcina Tyburę i Michała Oleksiejczuka.
Zobacz także: Gwiazda MMA w Rosji trafiła do UFC
Czy Krzysztof Jotko utrzyma się w UFC? 
