Kołecki do starcia z Pudzianowskim przygotowuje się pod okiem m.in. Mirosława Oknińskiego, pierwszego szkoleniowca mistrza świata strongmenów w MMA. W Akademii Sportów Walki Wilanów w opracowaniu taktyki na debiut w KSW pomaga mu również trener od zapasów, Robert Roszkiewicz.
W rozmowie z Polsatem Sport Szymon Kołecki przyznał, w jakich elementach widzi swoją przewagę nad "Pudzianem". - Ja nie odczuwam żadnej presji. Jestem spokojniejszy, niż przed jakąkolwiek z moich poprzednich walk. Wtedy musiałem wygrywać. Przed walką na pewno przyjdą emocje, ale póki co czuję się bardzo dobrze - powiedział 37-latek.
Przy okazji były gwiazdor federacji Babilon MMA zauważył, że będzie najlżejszym rywalem w karierze Mariusza Pudzianowskiego. - Na walce będzie to waga około 101-102 kilogramów. Nie ma większego znaczenia, ile będę ważył, bo to nie zmienia mojej siły. Będę najlżejszym, ale najsilniejszym przeciwnikiem Mariusza. Waga nie będzie ani moim atutem, ani problemem - dodał mistrz olimpijski.
W walce wieczoru KSW 47 w Łodzi Tomasz Narkun zmierzy się z Philipem De Friesem o pas wagi ciężkiej polskiej federacji. W pozostałych pojedynkach zaprezentują się także m.in. Borys Mańkowski, Karolina Owczarzy czy Marcin Wrzosek.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"