- Jakbym pojechał do Igora (Pokrajaca - przyp. red.) na pół roku i dostał walkę, to bym w 2. rundzie udusił ku... Popka. Jestem o tym przekonany - zapowiedział w rozmowie z MMA Rocks raper Red (Ernest Ivanda), szwajcarski muzyk i kompozytor pochodzenia polskiego (muzułmanin, którego matka jest Polką, a ojciec był Chorwatem).
Były prezenter telewizyjny związany z telewizjami MTV Polska i Polsat zdradził, że współwłaściciel KSW Maciej Kawulski jest jego przyjacielem i od jakiegoś czasu rozmawia z nim na temat pojedynku z gatunku "freak fight", który miałby się odbyć na gali polskiej federacji MMA.
- Znam się z Kawulskim od KSW 2 albo KSW 3. Jesteśmy przyjaciółmi. Już mu szczerze powiedziałem. Chodzi tylko o Popka, kurde. Ja nie mam nic do Popka, ale kocham ten sport. Wiem, żebym go udusił, tylko prawda jest taka, że moje lata, kiedy byłem gwiazdą minęły. W 2003 r., jak byłem prezenterem MTV, to by się stało - podkreślił 40-letni muzyk.
Red wyjawił, że Kawulski wyznaczył mu cel, jeśli chodzi o zgodę KSW na pojedynek z Popkiem. To... 2 mln followersów (obserwujących) na Instagramie. Dzisiaj instagramowe konto Reda śledzi niecałe 15 tys. internautów (stan z 1 grudnia).
ZOBACZ WIDEO Wzruszający materiał o Gmitruku. Jego ostatnie miesiące w pracy przed śmiercią
Pipiek to zenujaca kondycja ale pr Czytaj całość