UFC w Moskwie: Marcin Prachnio brutalnie znokautowany. Koniec marzeń Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Thananuwat Srirasant / Stringe / Na zdjęciu: Marcin Prachnio
Getty Images / Thananuwat Srirasant / Stringe / Na zdjęciu: Marcin Prachnio
zdjęcie autora artykułu

Marcin Prachnio (MMA 13-4) został znokautowany przez Magomeda Ankalajewa (MMA 9-1) na gali UFC Fight Night 136 w Moskwie. Polak przegrał drugi pojedynek z rzędu w amerykańskiej organizacji i prawdopodobnie pożegna się ze światowym gigantem.

W tym artykule dowiesz się o:

Prachnio uważanie wszedł w pojedynek z faworyzowanym Rosjaninem. Przez pierwsze dwie minuty zawodnicy ostrożnie badali się w stójce, ale widać było, że Ankalajew lepiej czuje dystans.

Pod koniec 1. rundy 26-latek z Machaczkały potężnie trafił Polaka prawym sierpowym, po czym położył warszawianina na deski wysokim kopnięciem. Magomed Ankalajew dobił jeszcze Prachnio kilkoma uderzeniami w parterze, a sędzia Herb Dean przerwał pojedynek. 30-latek przez długi czas nie mógł dojść do siebie i nie wyszedł do ogłoszenia oficjalnego werdyktu.

Marcin Prachnio w Moskwie po raz drugi przegrał przez nokaut w UFC. Wcześniej, 24 lutego na gali w Orlando, również w 1. rundzie porażkę zadał mu Sam Alvey. Dwa słabe występy w oktagonie prawdopodobnie zakończą przygodę Polaka w organizacji zarządzanej przez Danę White'a.

Z kolei Magomed Ankalajew zwyciężył po raz pierwszy w UFC. Zawodnik Akhmat Fight Team dołożył do swojego rekordu piąte zwycięstwo przez nokaut.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Kibice w Niemczech dali nam owacje na stojąco

Źródło artykułu: