Zawodnik z Krakowa w programie "Puncher" wyznał, że jego przerwa od startów w MMA może potrwać nawet do ośmiu miesięcy. "Grizzly" przegrał debiutancką walkę w UFC, w październiku 2017 roku na gali w Gdańsku, z Warlleyem Alvesem.
28-latek w Liverpoolu miał zmierzyć się z byłym rywalem Krzysztofa Jotki, Bradleyem Scottem (MMA 11-5). Salim Touahri chciał, aby jego pojedynek z Anglikiem przeniesiono na inną galę, ale Scott chciał walczyć w maju i nie wyraził na to zgody. Jak na razie nie wiadomo, kto zastąpi Polaka w oktagonie 27 maja.
Salim Touarhi w zawodowym MMA stoczył 12 pojedynków, z których aż 10 zakończył zwycięsko. Podopieczny trenera Łukasza Chlewickiego to jeden z najlepszych fighterów wagi półśredniej w Polsce.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: To czas w moim życiu, w którym jestem szczęśliwy