USADA, czyli Amerykańska Agencja Dopingowa, poinformowała UFC, że niedozwolone środki w organizmie zawodnika Górnika Łęczna znajdowały się zarówno przed jak i po jego walce z Khalilem Rountree, 30 grudnia 2017 roku w Las Vegas.
Michał Oleksiejczuk to jeden z najbardziej utalentowanych fighterów młodego pokolenia w Polsce. 22-latek po serii 9 zwycięstw w kraju otrzymał szansę angażu w największej światowej organizacji i świetnie zaprezentował się w debiucie, zwyciężając z Rountree po trzech rundach jednogłośną decyzją.
- Ciężko mi cokolwiek napisać, czekam na rozwiązanie całej sytuacji, szczerze mówiąc to naprawdę nie wierzę w te wyniki. Wszystkie rzeczy, które zażywałem były legalne. Ciężko tu cokolwiek skomentować - powiedział Oleksiejczuk dla portalu MMARocks.pl.
Jeżeli druga próbka badań także da wynik pozytywny, Polaka czeka zawieszenie w startach i kara grzywny.
ZOBACZ WIDEO Szalony plan Narkuna przyniósł skutek. "Wszystko zapoczątkował Borek"