Mamed Chalidow (34-4-2) obecnie odpoczywa od treningów i zastanawia się nad swoją przyszłością. Decyzję dotyczącą kolejnych walk reprezentant Arrachionu Olsztyn ma podjąć we wrześniu. Do tej pory mówiło się, że jedynie KSW i ACB będzie walczyło o kontrakt z Chalidowem, jednak od kilku dni coraz głośniej mówi się o rozpoczęciu negocjacji zawodnika z UFC.
W mediach pojawiły się również plotki o tym, że pierwszym przeciwnikiem Chalidowa w UFC miałby być były mistrz organizacji w wadze półciężkiej. Wszystko wskazuje na to, że są to jedynie plotki. Zdementował je na swoim Facebooku sam mistrz KSW w kategorii średniej.
- Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym zdementować pogłoski, że mam walczyć na UFC w Gdańsku. W tym czasie mam zamiar być w Irlandii na gali KSW 40 - napisał Chalidow.
Na ten moment nie wiadomo, czy jeden z najlepszych zawodników w historii polskiego MMA wystąpi na gali KSW 40 w Irlandii. Federacja do tej pory potwierdziła udział w wydarzeniu Mariusza Pudzianowskiego oraz walkę o pas mistrzowski w wadze lekkiej pomiędzy Mateusza Gamrota z Normanem Parkem.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Chcę ustawić konkurs już w pierwszym rzucie (WIDEO)