Do wagi słomkowej (do 115 lb), muszej (125), koguciej (135), piórkowej (145), lekkiej (155), półśredniej (170), średniej (185), półciężkiej (205) i ciężkiej (265) mają dołączyć super lekka (165), super półśrednia (175), super średnia (195) i junior ciężka (225).
Zdaniem większości kibiców najbardziej rozsądne wydaje się być wprowadzenie kategorii do 225 funtów. Pomiędzy wagami półciężką (do 205) a ciężką (do 265) różnica jest na tyle duża, że nowa dywizja junior ciężka mogłaby załatać dziurę i dać szansę wojownikom, którzy dotychczas mieli problem z dostosowaniem swoich warunków fizycznych pod rywali.
Fani sądzą, że po takich zmianach MMA coraz bardziej przypominać może boks. Mistrzów UFC byłoby zbyt wielu, sport straciłby swój dotychczasowy prestiż.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #6: FEN szykuje walkę, o której będzie mówić cała Polska(WIDEO)
Teoretycznie zmiany wydają się bardzo duże, jednak nie wiadomo, kto się do nich zastosuje. Każda organizacja mieszanych sztuk walki sama decyduje, w jakich limitach wagowych odbywają się pojedynki. W końcu choćby w KSW dopiero od niedawna istnieje waga kogucia, a o muszej póki co ani widu, ani słychu.
Czy jesteś za wprowadzeniem nowych kategorii do MMA? 
na Instagramie 
na Facebooku 
