UFC 207: sensacyjna przegrana i bezradność mistrza. 25-latek z pasem wagi koguciej!

W pierwszej walce mistrzowskiej gali UFC 207 doszło do sensacji i zmiany mistrza w kategorii koguciej. Nowym posiadaczem tytułu w dywizji do 61 kilogramów został Cody Garbrandt po absolutnej dominacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku walki Cody Garbrandt czekał na ataki Dominicka Cruza, za każdym razem próbując je kontrować. Co chwilę 25-latek starał się też osłabiać nogi rywala. Pierwsze minuty pokazały, że ówczesny mistrz będzie miał przed sobą bardzo ciężką przeprawę.

Śmielej drugie starcie rozpoczął Cruz, atakując pretendenta świetnymi kombinacjami. Jedna z nich naruszyła Garbrandta, który osunął się na ziemię. Szybko jednak podniósł się i kontynuował bardzo wyrównane starcie.

Garbrandt bardzo szybko przejął inicjatywę w trzeciej odsłonie, naruszając Cruza jednym ze swoich sierpów. Kolejne uderzenia spowodowały rozcięcie nad okiem u ówczesnego mistrza UFC. 25-latek ze spokojem kontynuował swoją taktykę, punktując rywala przez cały dystans. Ani przez chwilę nie było momentu zagrożenia dla Garbrandta, który na dwie minuty przed końcem trzeciej rundy trafił piekielnie mocnym sierpem Cruza. Ten osunął się na matę, jednak bardzo szybko kontynuował pojedynek.

Początek czwartej rundy z pewnością zaszokował wszystkich oglądających to starcie na żywo. Garbrandt idealnie w tempo skontrował akcję Cruza. Cios był tak mocny, że Cruz po raz kolejny osunął się na ziemię. Z każdą kolejną minutą przewaga 25-latka rosła, tak samo jak bezradność ówczesnego mistrza, który nie potrafił trafić bardzo mobilnego rywala. Często wydawało się, że Garbrandt z niesamowitą łatwością unika ofensywę Cruza. Pod koniec odsłony reprezentant Team Alpha Male dokonał tego, czego nikt wcześniej nie był w stanie dokonać - po raz kolejny w jednej rundzie znokdaunował ówczesnego mistrza.

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Nie wiadomo czego się po nas spodziewać (źródło: TVP SA)

Z niesamowitym spokojem wyszedł do ostatniej rundy Garbrandt. Od samego początku po raz kolejny narzucił swoje tempo i kontrolował przebieg starcia. Cruz próbował wszelakich akcji - wysokich kopnięć czy uderzeń z obrotu, jednak 25-latek z łatwością unikał wszystkiego, co nadchodziło ze strony ówczesnego mistrza.

Po 25 minutach sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo Cody'ego Garbrandta stosunkiem punktów 48-46, 48-47, 48-46. Po walce nowy mistrz wyzwał na pojedynek byłego posiadacza tytułu, TJ Dillashawa, który na tej samej gali zdominował Johna Linekera.

Komentarze (0)