Najsłynniejszym ze zwolnionych jest "Bigfoot". Brazylijczykowi wygasła umowa ze światowym potentatem. Obie strony zdecydowały, że nie będą jej przedłużać. Antonio Silva powinien być łakomym kąskiem dla pozostałych czołowych organizacji, takich jak Bellator, WSOF czy przede wszystkim japońskie Rizin.
Wśród bardziej znanych relegowanych wojowników są również Caio Magalhaes i Tamdan McCrory. Brazylijczyk przegrał dwie walki z rzędu, tak samo jak Amerykanin. Warto wspomnieć, że McCrory został w czerwcu brutalnie znokautowany przez Krzysztofa Jotkę.
Pozostali fighterzy, którzy muszą szukać nowego pracodawcy to Shane Campbell (1-4 w UFC), Kevin Casey (1-1-2, 2 NC), Cody East (0-2), Leonardo Augusto Guimaraes (0-2), Cory Hendricks (0-1), Enrique Marin (0-2), Kenny Robertson (4-5), Sean Spencer (3-5) i Alberto Uda (0-2).
ZOBACZ WIDEO FEN 14: kapitalna walka Biszczaka z Gromadzkim
UFC 205 (z udziałem Joanny Jędrzejczyk i Karoliny Kowalkiewicz) oraz inne gale największej federacji MMA na świecie obejrzysz na antenie Extreme Sports Channel.
Czy Antonio Silva powinien podpisać umowę z KSW? 
