O zaskakującym kroku "Rush" powiadomił w audycji The MMA Hour Ariela Helwaniego. - Jestem wolnym agentem. To dla mnie dziwne uczucie - skomentował dawny czempion.
Jeden z najlepszych kanadyjskich sportowców ujawnił, że jego prawnicy znaleźli sposób, aby rozwiązać kontrakt z Ultimate Fighting Championship. Wygląda na to, że St-Pierre nie dogadał się w sprawie warunków nowej umowy. Organizacja miała nalegać, żeby kolejny pojedynek stoczył według starych reguł.
Ostatnią konfrontację niepokonany od dziewięciu lat fighter stoczył w listopadzie 2013 roku. Wówczas na UFC 167 pokonał przez decyzję Johny'ego Hendricksa. Miesiąc później zrzekł się tytułu ze względu na problemy rodzinne.
Spekulowało się, że St-Pierre wróci do ośmiokątnej klatki podczas UFC 206 w Toronto. Szanse na jego pojedynek w ojczyźnie zostały jednak definitywnie przesunięte w strefę marzeń.
UFC 205 (z udziałem Joanny Jędrzejczyk i Karoliny Kowalkiewicz) oraz inne gale największej federacji MMA na świecie obejrzysz na antenie Extreme Sports Channel.
ZOBACZ WIDEO FEN 14: kapitalna walka Biszczaka z Gromadzkim