Trudne wyzwanie przed Danielem Omielańczukiem. Niepokonany w UFC Rosjanin rywalem Polaka

Daniel Omielańczuk poznał szóstego rywala, z którym przyjdzie mu się zmierzyć pod szyldem największej organizacji MMA na świecie. Przeciwnikiem Polaka będzie niebezpieczny Alexey Oleinik.

Daniel Omielańczuk (18-5-1, 1 NC) swoją szóstą walkę w organizacji UFC stoczy 13 lipca w mieście Sioux Falls w Stanach Zjednoczonych. Polak w Oktagonie będzie chciał przedłużyć serię dwóch zwycięstw z rzędu, podczas której znokautował w zaledwie 48 sekund Chrisa de la Rochę oraz techniczną decyzją pokonał Jarjisa Danho. Trenujący pod okiem Piotra Jeleniewskiego zawodnik po świetnym debiucie w UFC, gdzie znokautował Nandora Guelmino, poniósł dwie porażki z rzędu. Najpierw decyzją sędziów przegrał z Jaredem Rosholtem, a następnie w ten sam sposób przegrał z Anthonym Hamiltonem. Polak zapomniał jednak o dwóch przegranych pod szyldem UFC i już w lipcu będzie chciał zdobyć czwartą wygraną w organizacji.

Aleksiej Oleinik (50-9-1) to bez wątpienia najtrudniejsze wyzwanie w karierze Daniela Omielańczuka. "The Boa Constrictor" w UFC walczył do tej pory dwukrotnie, jednak w swoich walkach odprawiał przed czasem zawodników, z którymi przegrywał Polak. Najpierw, poddaniem w pierwszem rundzie Oleinik zwyciężył z Anthonym Hamiltonem, a kilka miesięcy później Rosjanin znokautował Jareda Rosholta. Wcześniej Oleinik odprawiał przed czasem doświadczonych zawodników mieszanych sztuk walki, takich jak Mirko Filipovic czy Jeff Monson. Ostatnią walkę "The Boa Constrictor" stoczył w listopadzie 2014 roku. Od tamtej pory Rosjanin zmagał się z kontuzjami, przez które musiał on pauzować ponad półtorej roku.

Gala UFC Fight Night 91, na której Omielańczuk zmierzy się z Oleinikiem, będzie pierwszym wydarzeniem organizacji w Południowej Dakocie. Podczas tego eventu fani zobaczą takich zawodników, jak Tim Boetsch, Kyle Noke, Tony Ferguson czy Michael Chiesa.

ZOBACZ WIDEO Karolina Kowalkiewicz zgodzi się na sesję w Playboyu? Jest odpowiedź

Komentarze (1)
avatar
RM Daryl
6.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Coraz chętniej UFC sięga po Polskich zawodników, myślę, że jest w tym również duża rola KSW, która jest coraz większą organizacją i dzięki temu promuje mniej znane osoby.