Według amerykańskiego dziennikarza Dave'a Meltzera wynagrodzenie za sylwestrowy występ Jemelianienki ma wynieść 2,5 miliona dolarów, bez względu na wynik pojedynku. Tym samym wiadomo już, dlaczego kibice nie zobaczą Rosjanina w organizacji UFC.
Bez żadnych wątpliwości Fedor Jemelianienko jest więc najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii mieszanych sztuk walki. Jak na razie nie wiadomo, kto będzie rywalem "Ostatniego Cara". Jego kontrakt z organizacją Sakakibary został podpisany na dwa pojedynki.
Jemelianienko zawodowej scenie MMA stoczył 39 pojedynków, z czego aż 34 wygrał. Ostatni raz w ringu pojawił się w czerwcu 2012 roku, pokonując przez nokaut Pedro Rizzo.