Zawodnicy spotkają się w hali SSE Hydro w Glasgow podczas pierwszej w historii gali UFC w Szkocji.
Steven Ray powróci do oktagonu po wygranej z Marcinem Bandlem podczas gali UFC w Krakowie, co było debiutem zawodnika ze Szkocji w UFC. Urodzony w Fife w Szkocji Ray posiada zawodowy rekord 17-5-0.
[ad=rectangle]
Odnosząc się do ogłoszonego pojedynku, Ray powiedział: - Walka w Szkocji jest dla mnie naprawdę ekscytująca. Zajęło to trochę czasu i wszyscy w Szkocji naprawdę czekają na to. To będzie absolutnie szalone. Będę chciał być pewny, że się tym cieszę i nie obciążam się zbyt dużą presją, jednak zdecydowanie zrobię wszystko co mogę, aby wygrać.
- Fani powinni spodziewać się porywczej publiczności w Glasgow. Wiem, że fani będą za mną, więc to będzie naprawdę głośna i szalone atmosfera. Mentalnie jestem bardzo silny i kiedy wejdę do oktagonu, to jest tylko ja kontra on. Będę musiał odciąć się od publiczności, trzeba przede wszystkim kontrolować swoje emocje i pozostać zrelaksowanym i skupionym - dodał.
Leonardo Mafra również w swojej ostatniej walce odniósł zwycięstwo. Pokonał on Caina Carrizosę w marcu tego roku. Reprezentujący Balneario Camboriu zawodnik może pochwalić się zawodowym rekordem 12-2-0. Bez wątpienia będzie chciał on 18 lipca zdenerwować halę wypełnioną fanami ze Szkocji.
UFC wkrótce ogłosi, kogo zobaczymy w głównej walce karty, jednak w związku z pierwszą podróżą organizacji do Szkocji, fani powinni spodziewać się serii ekscytujących pojedynków, jakie zostaną ogłoszone w najbliższych tygodniach. Podczas imprezy powalczy Polak Paweł Pawlak.
