Ile podczas UFC w Krakowie zarobią Polacy? Kto otrzyma największą wypłatę?

Newspix / PIOTR KUCZA
Newspix / PIOTR KUCZA

UFC to dla większości zawodników finansowy raj. Wypłaty dla wojowników są zróżnicowane i zależne od stażu oraz rangi fighterów. SportoweFakty.pl oszacowały zarobki Polaków za galę w Krakowie.

Podczas UFC Fight Night 61, 11 kwietnia w Krakowie, polscy kibice zobaczą aż siedmiu reprezentantów kraju. Wśród nich najdłuższy staż ma Daniel Omielańczuk, ale to nie on będzie miał największą podstawową wypłatę po gali. 
[ad=rectangle]
W oktagonie Ultimate Fighting Championship zadebiutują Izabela Badurek, Bartosz Fabiński i Damian Stasiak. Na jakie wypłaty mogą liczyć? Stawki debiutantów wahają się od 6 do 8 tysięcy dolarów. Dodatkowo dochodzą oczywiście premie za wygraną, które wynoszą drugie tyle co podstawowa wypłata dla zawodników. Walka Damiana Stasiaka z Gracie Barra Łódź otworzy krakowską galę. Jego pewna gaża za starcie jest więc szacowana od 6 do 8 tysięcy dolarów. Na tyle samo może liczyć Izabela Badurek, która zmierzy się z Aleksandrą Albu.

Nieco więcej może oczekiwać Bartosz Fabiński, gdyż walka z Garrethem McLellanem będzie usytuowana najwyżej z pojedynków karty wstępnej. Wypłata dla zawodnika S4 Fight Team może wynosić od 8 do 10 tysięcy dolarów.

Czwórka Polaków do UFC wejdzie po raz kolejny. Najszybciej z nich polskim kibicom zaprezentuje się Marcin Bandel. Świetny grappler ma za sobą nieudany debiut w szeregach UFC i porażkę z Mairbekiem  Taisumovem w Sztokholmie. Jego stawka za walkę nie zmieni się i w Krakowie może on liczyć na 8 tysięcy podstawowej pensji. Kolejny do oktagonu wejdzie Daniel Omielańczuk i będzie to dla niego już trzecia walka dla światowego potentata MMA. Zawodnik z Warszawy za pierwszy pojedynek z Nandorem Guelmino otrzymał zaledwie 6 tysięcy dolarów podstawowej wypłaty. Po wygranej stawka to jednak wzrosła i za starcie z Jaredem Rosholtem mógł już oczekiwać prawdopodobnie na 8 tysięcy. Brak wygranej sprawia, że w Krakowie Omielańczuk powinien pozostać przy tej stawce.

Daniel Omielańczuk pomimo najdłuższego stażu wcale nie zarobi w Krakowie najwięcej z Polaków
Daniel Omielańczuk pomimo najdłuższego stażu wcale nie zarobi w Krakowie najwięcej z Polaków

W karcie głównej, obok walki Jana Błachowicza z Jimim Manuwą, widnieje starcie Pawła Pawlaka z Sheldonem  Westcottem. Klubowy kolega Karoliny Kowalkiewicz w stolicy Małopolski stoczy drugie starcie w UFC. Za pierwszym razem, w maju 2014 roku w Berlinie, musiał uznać wyższość Petera Sobotty. Teraz za walkę z Kanadyjczykiem może liczyć na sumę w okolicach 10 tysięcy.

Najwięcej z Polaków zarobi z pewnością były mistrz KSW, Jan Błachowicz. Za zwycięstwo nad Ilirem  Latifim Polak mógł liczyć na pensję podstawową wynoszącą 10 lub więcej tysięcy dolarów. "Cieszyński Książe" wygrał swój debiut w UFC, więc teraz jego stawka wzrośnie. Szacuje się, że za jedną z walk wieczoru pierwszej gali w Polsce były czempion KSW zgarnie około 15 tysięcy.

Tak oto może wyglądać polska lista płac po UFC Fight Night 61: Gonzaga vs Cro Cop 2:

Jan Błachowicz (15 tysięcy dolarów + ewentualne 15 tysięcy za zwycięstwo) vs Jimi Manuwa 
Paweł Pawlak (10 tysięcy dolarów + ew. 10 za zwycięstwo) vs Sheldon Westcott
Bartosz Fabiński (8 tysięcy dolarów + ew. 8 za zwycięstwo) vs Garreth McLellan
Daniel Omielańczuk (8 bądź 10 tysięcy dolarów + ew. 8 bądź 10 za zwycięstwo) vs Anthony Hamilton
Marcin Bandel (8 tysięcy dolarów + ew. 8 za zwycięstwo) vs Steven Ray
Izabela Badurek (6 bądź 8 tysięcy dolarów + ew. 6 bądź 8 za zwycięstwo) vs Aleksandra Albu 
Damian Stasiak (6 bądź 8 tysięcy dolarów + 6 bądź 8 za zwycięstwo) vs Yaotzin Meza

Waldemar Ossowski
Obserwuj@PolskieMMA

Źródło artykułu: