"The Wrecking Machine", jak nazywany jest popularnie angielski zawodnik, chce odzyskać zaufanie własnych kibiców po porażce z Bobbym Lashleyem.
- Jestem bardzo podekscytowany tym, że BAMMA odbędzie się w moim rodzinnym mieście. Mam nadzieję, że przyczynię się do stworzenie niesamowitej atmosfery w hali Winter Gardens. To będzie z pewnością walka tego wieczoru - powiedział Karl Etherington, który w dotychczasowej karierze odniósł 9 zwycięstw i zaledwie 1 porażkę.
[ad=rectangle]
40-letniego Polaka, który stawia pierwsze kroki w mieszanych sztukach walki, czeka zdecydowanie najtrudniejsze wyzwanie. Przez ekspertów raczej skazywany jest na porażkę. Były strongman i posiadacz pierwszego stopnia mistrzowskiego w karate dopiero miesiąc temu zanotował pierwszą wygraną walkę, pokonując w pierwszej rundzie Jacquesa Mwambę. Wcześniejsze trzy pojedynki Kamila Bazelaka kończyły się jego porażkami.