Od początku pojedynku zawodnicy wdali się w mocne wymiany kopnięć i ciosów. Przez większą część pierwszej rundy toczyła się walka w stójce, a pod jej koniec Poliszczuk spróbował obalenia, jednak Francuz skutecznie się obronił.
W drugiej rundzie Ukrainiec posłał rywala na matę. W parterze Oleksij Poliszczuk konsekwentnie szukał poddania. Wreszcie udało mu się zdobyć boczną pozycję, a następnie efektownie poddał przeciwnika.
Zobacz:
Oleksij Poliszczuk odniósł w Libercu trzeci triumf w KSW. Zdobywca szabli mistrzowskiej organizacji Armia Fight Night powrócił na ścieżkę zwycięstw po porażce z Bruno Azevedo w sierpniu ubiegłego roku i zgłosił swoje aspiracje do mistrzowskiego pasa w kategorii koguciej.