Jestem zmotywowany i głodny zwycięstwa - wywiad z Michałem Wienckiem przed PROMMAC w Lublinie

Michał Wiencek już 28 czerwca wystąpi na gali PROMMAC: Po prostu walcz! w Lublinie. Zawodnik w wywiadzie opowiada o przygotowaniach do nadchodzącej walki i kulisach dotychczasowej kariery.

Rywalem zawodnika Berserkers Team Bielsko-Biała będzie Michał Golasiński. Pojedynek ten został zakontraktowany w limicie wagi półśredniej i zarazem otworzy transmisję "na żywo" w Polsacie Sport. Wiencek na zawodowej scenie stoczył dotychczas cztery walki, z czego tylko jedna zakończyła się jego porażką. 
Waldemar Ossowski: Co czujesz przed debiutem w organizacji PROMMAC?

Michał Wiencek: Przede wszystkim bardzo się cieszę, że dostałem tę szanse i mogę walczyć dla tej organizacji. Na pewno jestem bardzo zmotywowany i głodny zwycięstwa, postaram się pokazać z jak najlepszej strony i dać z siebie wszystko. Moja ostatnia walka to była porażka, dlatego teraz mam zamiar się zrehabilitować, a walczenie dla organizacji PROMMAC daje mi tę możliwość. [ad=rectangle]

Ile lat jesteś już związany ze sportami walki i Berserkers Team?

- Ze sportami walki jestem związany około 4 lat. Na początku zaczynałem od judo i jiu jitsu, ale to nie trwało długo. Trochę czułem niedosyt, trenując sporty walki tylko "chwytane", więc postanowiłem zapisać się na treningi MMA w bielskim klubie Berserkers. Spodobało mi się od razu i tak już zostałem, po 2 latach treningów zacząłem walczyć zawodowo.

Gdzie przygotowujesz się do walki oraz kto odpowiada za twoje przygotowania i taktykę?

- Do walki przygotowuję się tylko w Bielskim klubie Berserkers. Za przygotowania głównie odpowiada Damian Herczyk, który ustala taktyki i z nim głównie trenuje techniki zapaśnicze i parterowe. Za treningi boksu odpowiada Dariusz Kudzia, a za treningi kickboxingu Mirek Lingwęcki. Warto wyróżnić też Grzegorza Wróbel, który prowadzi treningi siłowe i crossfitu.

Jesteś fanem MMA? Polub nas!

Jak masz cel w swojej karierze? W którą organizację celujesz?

- Moim celem jest wygrywanie każdej i walki i na razie tylko to. Nie mierzę póki co gdzieś wysoko, zobaczymy co z tego wyjdzie, czas pokaże. Na pewno chcę osiągnąć w tym sporcie tyle ile zdołam i na ile starczy mi sił. Chcę wykorzystywać okazje, jakie dostaje by móc i wspiąć jak najwyżej.

Co wiesz na temat Michała Golasińskiego?

- Jest to zawodnik, który podobnie jak ja dopiero zaczyna swoją przygodę w zawodowym sporcie. Ma dwie świetne wygrane na koncie. Trenuje on w klubie Contender Kamienna Góra. Jest poukładanym i silnym przeciwnikiem, oglądając jego walki widziałem tam zarówno dobry parter jak i stójkę. Na pewno nie będzie to łatwa przeprawa.

Twoja walka będzie miała swoją transmisję na Polsacie Sport. Czy w związku z tym odczuwasz dodatkową presję?

- W zasadzie to cieszy mnie ten fakt, że będzie to transmitowane "na żywo" w telewizji, bo każdy będzie mógł obejrzeć moją walkę. Nie odczuwam żadnej presji z tym związanej, gdy przychodzi walka to jest tylko mój przeciwnik i ja, nie myślę o niczym innym.

TOP 3 rankingu wagi półśredniej w Polsce według ciebie?

- Szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałem i nie interesuję się polskimi zawodnikami na tyle, żebym tutaj mógł wymienić akurat tych trzech najlepszych według siebie. Generalnie rankingi mnie niezbyt interesują.

Czy uczestniczyłeś ostatnio w jakiś w obozach sparingowych?

- Nie, nigdy nie uczestniczyłem, ale są planowane wyjazdy do innych klubów na sparingi. Przed tą galą nie było na to czasu. Przed następną moją walką trener na pewno chce zorganizować kilka wyjazdów.

Przy jaki utworze planujesz wyjść do klatki PROMMAC?

- Będzie to utwór zespołu ACDC - Back in black.

Patronat nad galą Professional MMA Challenge sprawuje serwis SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)