Typowanie redakcyjne gali KSW 26. Michał Materla pokona Jaya Silvę?

22 marca na warszawskim Torwarze odbędzie się kolejna, 26., gala Konfrontacji Sztuk Walki. Tradycyjnie przedstawiamy typowanie redakcyjne przed imprezą.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek wydarzenia o 20:00 w płatnym systemie pay per view.
Typowanie szczegółowe

:

Michał Materla vs Jay Silva:

Maciej Szumowski: Kto by przypuszczał, że tak potoczy się ta historia. Rozum mówi mi, że wygra Michał Materla, ale przeczucie podpowiada, iż może to być wyrównana walka. A zwycięzcą niekoniecznie musi zostać Polak.

Arkadiusz Pawłowski: Po ostatniej walce ciężko prorokować, faworytem teoretycznie jest Silva, ale serce Materli może dać mu zwycięstwo. Jeśli wygra Jay to można się spodziewać, że Michała czeka spory spadek w hierarchii federacji.

Waldemar Ossowski: Trzeba jasno sobie powiedzieć, że Materla jest lepszym zawodnikiem od Amerykanina pod każdym względem. Wiem, tak też było przy okazji pierwszej walki, ale teraz bez tzw. „podpalania” berserker powinien poddać lub wypunktować Silvę. Liczę jednak w końcu na popis grapplerskich umiejętności Materli, wszak submission w jego wykonaniu widzieliśmy ostatnio na… KSW 15. Michał Materla przez poddanie.

Marcin Różalski vs Nick Rossborough:

Maciej Szumowski: Za Rossboroughiem z pewnością przemawia duże doświadczenie. Choć rekord Amerykanina jest zbilansowany, to można znaleźć tam kilka cennych skalpów, np. Tony'ego Lopeza. Mam jednak nadzieję, że trenujący w Płocku Marcin Różalski sprawi niespodziankę i wygra z byłym mistrzem King of the Cage.

Arkadiusz Pawłowski: Patriotycznie stawiam na Różala, ale nie spodziewam się wybitnej walki, zawodnicy chyba nie będą w optymalnej formie. Fajnie byłoby zobaczyć nokaut, ale chyba zwycięzcę poznamy drogą decyzji sędziowskiej.

Waldemar Ossowski: Według mnie prawie cała walka potoczy się w stójce, a pojedynek potrwa na pełnym dystansie. Marcin Różalski będzie konsekwentnie obijał rywala. Obydwaj nie mają ustalonego jakiegoś wielkiego planu taktycznego, a o fakcie, że stoczą walkę ze sobą dowiedzieli się niedawno. Wydaję mi się, że to wcale nie musi być pożegnalna wygrana „Różala”. Marcin Różalski przez decyzję.

Anzor Azhiev vs Artur Sowiński:

Maciej Szumowski: Nie tak miało wyglądać pierwsze starcie. Artur Sowiński nie zrobił wagi, co może skutkować słabszą dyspozycją w ringu podopiecznego Tomasza Brondera. Stójka - "Kornik", parter - Azhiev. Jeśli Czeczen będzie obalał Polaka i w parterze kontrolował walkę, to powinien zachować status niepokonanego.

Arkadiusz Pawłowski: Pierwsza walka pozostawiła wszystkim wielki niedosyt. Teraz poznamy zwycięzcę i czuję, że będzie nim coraz lepszy Azhiev. Fenomenalny zawodnik, wciąż młody, a już reprezentujący bardzo wysoki poziom. Sowiński to klasa sama w sobie, ale wydaje mi się, że ustępuje oponentowi błyskiem w ringu.

Waldemar Ossowski: W kategorii piórkowej Anzor nie ma sobie równych w Polsce. Nie widzę atutów po stronie „Kornika”, które mogłyby wpłynąć na walkę z Czeczenem. Azhiev to kapitalny zapaśnik, który jeśli będzie dalej tak się rozwijał, to osiągnie w Polsce nie tylko status gwiazdy tego sportu, ale też zapuka do drzwi UFC. Ja jednak stawiam na szybkość i siłę. Anzor Azhiev przez TKO.

Karol Celiński vs Goran Reljic:

Maciej Szumowski: Chorwacki "Duch" sprawił problemy Jankowi Błachowiczowi praktycznie równo rok temu na KSW 22. Reljic jest świetnym zawodnikiem do KSW. Karol Celiński też jest dobrym fighterem, co pokazały jego starcia z Michałem Fijałką, ale sądzę jednak, iż wygra weteran UFC.

Arkadiusz Pawłowski: Zapowiada się wyrównane starcie, faworytem jest chyba Reljic, na którego też stawiam.

Waldemar Ossowski: Cebula oprócz walki z Minakovem nie miał w swojej karierze rywala tego typu co Reljic. To będzie duże wyzwanie dla olsztynianina. Myślę jednak, że wyjazdy do Allstars Gym i codzienne treningi z mistrzami dwóch wag KSW przyniosą efekt. „Cebula” jest w stanie pokonać Chorwata, a dobrą drogą do tego będzie szybkie sprowadzenie walki do parteru. W stójce większe szansę daję Reljicowi. Karol Celiński przez decyzję.

Kamila Porczyk vs Iryna Shaparenko:

Maciej Szumowski: Teoretycznie faworytką na papierze jest Ukrainka, ale czy udowodni to jutro? Niekoniecznie. Kamila Porczyk może ją "ustrzelić" i sprawić sporą niespodziankę. Wolałbym obejrzeć jednak pojedynek polskiej fitnesski mieszkającej w Niemczech z Iwoną Guzowską, tak jak to było pierwotnie planowane.

Arkadiusz Pawłowski: Rywalka wymagająca, do tego niepokonana. Kamila nie jest tutaj faworytką, ale myślę, że sprawi niespodziankę i udowodni, że jest sportsmenką najwyższej klasy. Co wydarzy się potem nie mam pojęcia, ale liczę, wierzę i trzymam kciuki za sukces naszej zawodniczki w tej walce.

Waldemar Ossowski: Stawiam na Kamilę. Polka jest głodna walki i zapewne będzie chciała udowodnić, że o „freaku” w jej przypadku nie może być mowy. Shaparenko może straszyć rekordem… jak większość Ukraińców do czasu skonfrontowania umiejętności na większej gali. Stójka będzie należeć do Polki.Kamila Porczyk przez TKO.

Michał Andryszak vs Paweł Słowiński:

Maciej Szumowski
: Nie ma co się oszukiwać - pierwotne zestawienie Włodarek vs Andryszak prezentowało się na papierze dużo lepiej. Jestem pewien, że "Longer" przedłuży swoją imponującą passę zwycięstw dzięki wygranej nad Słowińskim już w pierwszej rundzie.

Arkadiusz Pawłowski: Stawiam na Michała Andryszaka, chociaż jego przeciwnik to nie ułomek.

Waldemar Ossowski: Sprawa jest prosta. Pierwsza okazja w walce i Andryszak sprowadza Słowińskiego do parteru. Czy „Sting” poczynił postęp na tyle, by w tym parterze nie zostać poddanym przez bydgoszczanina? Nie sądzę. Poddanie to tylko kwestia czasu w tej walce. Michał Andryszak przez poddanie.

Jakub Kowalewicz vs Sergiej Grecicho:

Maciej Szumowski
: Faworytem jest mający polskie korzenie Litwin. Sergiej Grecicho jest czołowym zawodnikiem w wadze koguciej w Europie, co potwierdzić może kontrakt z Bellatorem. Sądzę, że Jakub Kowalewicz zazna podczas KSW 26 pierwszą porażkę w zawodowej karierze.

Arkadiusz Pawłowski: Kuba zapowiada się na solidnego zawodnika i jeśli chce pokazać swoją wartość musi pokonać rywala, najlepiej w bardzo przekonującym stylu. Myślę, że jest to jak najbardziej do zrobienia.

Waldemar Ossowski: Kuba to duży talent. Na KSW 26 zostanie rzucony na głęboką wodę, ale myślę, że da sobie radę. Kowalewicz swojej szansy powinien szukać przede wszystkim w stójce. Podopieczny Piotra Jeleniewskiego w Warszawie dopiszę czwarte zawodowe zwycięstwo w karierze. Jakub Kowalewicz przez decyzję.

Arbi Shamaev vs Helson Henriques:

Maciej Szumowski: Kolejny ambitny i utalentowany Czeczen dołącza do KSW. Podopieczny Piotra Jeleniewskiego jest sporym talentem i podczas 26. Konfrontacji powinien udanie zadebiutować w największej polskiej organizacji mieszanych sztuk walki.

Arkadiusz Pawłowski: Żaden z zawodników nie jest uznawany za topowego w swojej kategorii wagowej, ale ich rekordy budzą respekt. Ten, który wyjdzie zwycięsko z tej walki może liczyć na coś więcej w KSW i wydaje mi się, że będzie to Helson Henriques.

Waldemar Ossowski: Arbi to solidny zawodnik, trzymający się taktyki. Helson to fighter słabszy w stójce jak i parterze. Stawiam na przekonujące zwycięstwo fightera z Groznego. Arbi Shamaev przez decyzję.

Źródło artykułu: