Roy Jones Jr, legenda boksu, odniósł się do plotek o rzekomej walce z Jake'em Paulem, która miałaby się odbyć 8 marca. Informacje te pojawiły się w mediach społecznościowych, jednak Jones Jr. stanowczo je zdementował.
Po zwycięstwie Jake'a Paula nad "Iron" Mike'em Tysonem w listopadzie, wielu bokserów, zarówno byłych, jak i obecnych, wyraziło chęć walki z youtuberem, który stał się bokserem. Wśród nich znaleźli się Daniel Dubois, Artur Beterbiev oraz Carl Froch. Dubois zasugerował nawet możliwość walki o tytuł mistrza świata.
Mimo że Jake Paul nie podpisał jeszcze kontraktu na kolejną walkę, plotki o jego potencjalnych przeciwnikach nie ustają. Na początku 2025 r. pojawiły się spekulacje, że Jake zmierzy się z byłym mistrzem świata w wielu kategoriach wagowych, Royem Jonesem Jr., który sam był rywalem 'Iron' Mike'a.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii
Jones Jr. odniósł się do tych plotek na Instagramie, pisząc:
"Ten post kosztował mnie wiele bezsennych nocy z powodu rozmyślań... Słuchajcie... Podziwiam to, co Jake zrobił dla naszego sportu. Podziwiam też czas i wysiłek, jaki włożył w rozwijanie swojego rzemiosła. Nikt mnie jednak nie pytał o te doniesienia, a prawda jest taka, że nie mają one nic wspólnego z rzeczywistością".
Zwycięstwo nad Mike'em miało być dla Jake'a "zakończeniem" jego przygody z boksem, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie ją kontynuował.