Matt Horwich niezadowolony z werdyktu swojej walki na KSW 25

[tag=30115]Matt Horwich[/tag] przegrał przez większościową decyzję sędziów z Piotrem Strusem na gali KSW 25 we Wrocławiu. Amerykański weteran MMA nie kryje jednak rozczarowania co do decyzji arbitrów.

W tym artykule dowiesz się o:

[i]

- Spójrzcie na moją twarz i na jego. On chwytał się za liny, co jest niedozwolone. Ciężko pracowałem przez całą walkę, choć nie mam żadnych śladów na twarzy i jestem jeszcze gotowy do pojedynku na 5 rund. Nie czuję się, jakbym przegrał tą walkę[/i] - mówił Matt Horwich tuż po starciu z Polakiem.

Piotr Strus otrzymał od sędziego ringowego w 3. rundzie czerwoną kartkę, co skutkowało odjęciem jednego punktu. Zawodnik został ukarany za nieprzepisowe trzymanie się lin. Pomimo tego Polak zwyciężył większościową decyzją sędziów (29-27, 28-28, 29-28).

Horwich to jeden z najbardziej ulubionych zagranicznych zawodników MMA w Polsce. Dla Konfrontacji Sztuk Walki stoczył on już cztery pojedynki, pokonując m.in. Antoniego Chmielewskiego czy Terry'ego Martina.

Źródło: GroundandPound.Tv

Komentarze (17)
avatar
CKMLeW
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"jeden z najbardziej ulubionych" serio? Gościu z taką znajomością gramatyki jest dziennikarzem? 
Stefano Terrazione
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ksw to zenada , Horwich obijal go z gory , powinni nie przyjezdzac na to nedzne ksw 
avatar
charismatic enigma
10.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zagraniczni zawodnicy muszą się nauczyć, że aby wygrać walkę w KSW muszą znokautować lub poddać rywala. Sędziowie zawsze typują na korzyść Polaka, a powinni być bezstronni.