Nici z hitowej walki? Szpilka wyraził się jasno

Newspix / Piotr Kucza/Fotopyk / Artur Szpilka
Newspix / Piotr Kucza/Fotopyk / Artur Szpilka

Choć w ostatnich miesiącach wiele mówiło się o możliwej walce Artura Szpilki z Krzysztofem Włodarczykiem, to obecnie niewiele wskazuje na to, że do takiego pojedynku dojdzie. Szpilka jasno wyraził się na ten temat w rozmowie z TVP Sport.

W tym artykule dowiesz się o:

To mógłby być wielki hit. Zarówno Artur Szpilka, jak i Krzysztof Włodarczyk odnosili duże sukcesy w boksie zawodowym, a ich starcie zelektryzowałoby kibiców. Póki co jednak do niego nie dojdzie. Szpilka ma inne plany na kolejne walki.

- Krzysiek mnie na razie w ogóle nie interesuję. Nie słucham i nie czytam Krzyśka w internecie. Na razie ważniejsza jest walka z Zimmermanem - powiedział Szpilka. Dodajmy, że do starcia z Errolem Zimmermanem dojdzie 26 kwietnia.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

- Ciężko mi powiedzieć. Wiadomo, że ożywiłyby się znowu wspomnienia. Takie widzenie się w internecie, to mnie w ogóle mnie nie interesuje. Tego nie da się słuchać. Na razie mam Zimmermanna. Na pewno byłaby to głośna walka. Jest autentyczna niechęć do siebie - dodał Szpilka.

W zawodowym boksie Szpilka wygrał 24 walki i pięciokrotnie musiał uznać wyższość rywala. Z kolei bilans Włodarczyka to 65 zwycięstw, 4 porażki i jeden remis.

Teraz Szpilka związany jest z KSW i marzy o walce o mistrzowski pas. Droga jednak do tego daleka. Z kolei Włodarczyk miał w przeszłości podpisany kontrakt z Fame MMA, ale do żadnej walki w tej formule z jego udziałem nie doszło.

Komentarze (1)
avatar
Yollo
13 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie zawracajcie mu głowy jakimiś Włodarczykami, Szminka wie, że prawdziwy miszcz Najmanus Odklepus już czeka na ich 'walkę' tysiąclecia! 
Zgłoś nielegalne treści