Kilka dni temu organizacja KSW ogłosiła podpisanie kontraktu z Laurą Grzyb. Niepokonana pięściarka szykuje się do debiutu w MMA już od dłuższego czasu. W rozmowie dla TVP Sport przyznała, że od dawna w swoje treningi wplata elementy zapaśnicze, a teraz robi już pełne MMA.
- Prawdę mówiąc, od końca listopada jestem już w takim celowym przygotowaniu do debiutu w MMA, bo faktycznie pod koniec roku się zdecydowałam, że pójdę w tę stronę - przyznała Grzyb.
29-lata jakiś czas temu wyruszyła również do Tajlandii, gdzie trenowała szykując się do debiutu w klatce.
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
- Sparowałam tam z bardzo dobrymi zawodniczkami, między innymi z federacji UFC, więc mogłam się sprawdzić na tle topowych zawodniczek na świecie - powiedziała pięściarka.
Na razie nie ogłoszono oficjalnie daty debiutu Laury Grzyb w klatce KSW. Sama zawodniczka powiedziała jednak:
- Na pewno na wiosnę wejdę do klatki. I nie mogę się już doczekać - dodała.
Laura Grzyb w bokserskich ringach stoczyła jedenaście pojedynków i wszystkie wygrała. Trzy razy posyłała rywalki na deski. Wywalczyła tytuł mistrzyni Europy organizacji EBU i raz go obroniła, a w ostatnim starciu zdobyła pas mistrzowski IBO International. Ma też za sobą jedna wygraną walkę w kickboxingu.