Co za rollercoaster! Chorwat sprawcą sensacji w KSW

Twitter / Andi Vrtačić znokautował Cezariusza Kęsika
Twitter / Andi Vrtačić znokautował Cezariusza Kęsika

To był jeden z najbardziej emocjonujących i brutalnych pojedynków w historii KSW. W trzeciej walce gali XTB KSW 102 krwawą batalię kibicom zafundowali Andi Vrtacić (6-2) i Cezariusz Kęsik (15-5). Widowiskowy nokaut dał Chorwatowi sensacyjny triumf.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej rundzie to Kęsik zaprezentował się lepiej. Po jednej z celnych akcji Polaka na twarzy Vrtacicia pojawiło się rozcięcie, a Chorwat balansował na skraju nokautu. "Polski Czołg" zanotował też udane sprowadzenie.

W drugiej rundzie reprezentant Cross Fight Radom nie zatrzymywał się. Ponownie udało mu się obalić przeciwnika. W parterze Kęsik zafundował mu festiwal bólu. Klatka KSW zalała się krwią, wydawał się, że sędzia lada moment zakończy starcie, ale Chorwat zdołał wstać! W stójce obaj zawodnicy postawili na bezpardonowe wymiany.

Andi Vrtacić posłał Kęsika na deski ciosem z obrotu, szybko dopadł do niego w parterze i serią ciosów przypieczętował swoje zwycięstwo, sprawiając dużą niespodziankę.

Vrtacić zadebiutował w KSW w marcu 2023 roku, znokautował Mateusza Janura i został nagrodzony bonusem za najlepsze skończenie wieczoru. Dwa kolejne pojedynki stoczył w Chorwacji. W ostatnim, do którego doszło w listopadzie zeszłego roku, rozbił przed czasem Kamila Oniszczuka.

Chorwat w profesjonalnej klatce zadebiutował w roku 2020. Wcześniej z powodzeniem rywalizował w kickboxerskich ringach, gdzie wywalczył między innymi pas mistrzowski organizacji Final Fight Championship.

W walce wieczoru gali XTB KSW 102 w Radomiu o mistrzowski tytuł w kategorii koguciej zmierzą się Sebastian Przybysz i Bruno Azevedo. Transmisję z wydarzenia można śledzić w Canal+.

ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"

Komentarze (1)
avatar
Pioteer
22 h temu
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Najpierw był lubelskim czołgiem później polskim po ostatnich wyłapaniach w papę będzie czołgiem radomskim a na koniec chrząchowskim (Chrząchow koło Puław - stąd pochodzi). Już nic z niego nie b Czytaj całość