Brutalne otwarcie gali KSW 99. Nokaut w 1. rundzie

Materiały prasowe / KSW / Zdjęcie z gali KSW w Gliwicach
Materiały prasowe / KSW / Zdjęcie z gali KSW w Gliwicach

Tobiasz Le (5-2) świetnie zaprezentował się w walce otwierającej galę KSW 99 w Gliwicach. Polak brutalnie rozbił w parterze Matěja Vala (5-2).

W tym artykule dowiesz się o:

Początek pojedynku w kategorii koguciej należał jednak do Czecha. Ten wywierał presję w stójce, spychając Polaka pod siatkę. Le zdołał jednak wychwycić nogę przeciwnika i sprowadzić go do parteru. W tej płaszczyźnie reprezentant Octagon Team Cieszyn był bezlitosny dla przeciwnika.

Tobiasz Le mocnymi łokciami atakował twarz Vali. Sędzia widząc bezradność Czecha zdecydował o przerwaniu walki na 11 sekund przed końcem 1. rundy.

Le po raz trzeci zaprezentował się w KSW. W październiku zeszłego roku zmierzył się z Carlem McNallym i po efektownej walce wygrał z nim przez techniczny nokaut. W drugim starciu stanął do rywalizacji z Mariuszem Joniakiem, ale musiał uznać jego wyższość w klatce.

Zanim Tobiasz Le rozpoczął profesjonalną karierę, rywalizował z sukcesami na zawodach amatorskich. Był medalistą turniejów Amatorskiej Ligi MMA i Stowarzyszenia MMA Polska. Na swoim koncie ma również tytuł mistrza Polski. Został także powołany do kadry Polski i rywalizował podczas mistrzostw świata i Europy przygotowanych przez organizację IMMAF.

W walce wieczoru KSW 99 Michal Martinek zmierzy się ze Stefanem Vojcakiem w wadze ciężkiej. Transmisja z gali trwa w Viaplay.

Komentarze (0)