Do tej pory stan rywalizacji między bohaterami głównego dania KSW 86 wynosi 2:1 dla Wikłacza. To właśnie "Masa" wyszedł zwycięsko z ich ostatniej batalii na KSW 77 i odebrał "Sebiciowi" tytuł.
- Mimo że na co dzień darzymy się sympatią i szacunkiem, w klatce będzie walka bez respektu, aż do wygranej - zapowiada Jakub Wikłacz.
Mistrz KSW jest na fali czterech wygranych z rzędu. 27-latek powróci do klatki po dłuższej przerwie. Jego pierwsza obrona pasa miała mieć miejsce podczas czerwcowej gali XTB KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym, ale tuż przed tym wydarzeniem jego rywal wypadł z pojedynku z powodów zdrowotnych.
- Będzie naprawdę mocna walka. Będzie brutalnie, boleśnie i będziemy robić wszystko, żeby wyjść z tego starcia wygrani. Damy piękne show. Jestem w stu procentach przygotowany, żeby znowu zwyciężyć - wyznał Wikłacz.
Zobacz zapowiedź walki:
Czytaj także:
Porwali go, a potem torturowali. Poważne oskarżenia wobec Rosjanina z UFC
Kowalkiewicz poznała rywalkę w UFC. Kiedyś walczyła w KSW
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przeszli od słów do czynów. Ochrona musiała reagować