Media na całym świecie komentują werdykt w walce Błachowicza

Ostro. Błachowiczowi puściły nerwy. "Banda złodziei"

Niejednogłośna i mocno kontrowersyjna decyzja sędziów zadecydowała o tym, że to Alex Pereira mógł cieszyć się z wygranej nad Janem Błachowiczem podczas gali UFC 291, która minionej nocy odbyła się w Salt Lake City.

Więcej o walce przeczytasz tutaj -->> Wyniszczający bój Błachowicza z Pereirą. Sędziowie nie byli jednogłośni

Dwóch z trzech sędziów punktowych wskazało zwycięstwo "Poatana" w stosunku 29-28. Dzięki temu to Brazylijczyk w kolejnym starciu otrzyma szansę zdobycia mistrzowskiego pasa.

"Alexowi Pereirze potrzebne były tylko trzy zwycięstwa w UFC, zanim dostał szansę na walkę o pas wagi średniej. W wadze półciężkiej być może będzie musiał czekać jeszcze krócej" - informuje Yahoo.

Dla Brazylijczyka walka z Błachowiczem była pierwszą w wadze półciężkiej. I dzięki wygranej uzyskał status pretendenta do mistrzowskiego pasa w tej kategorii. "Zwycięstwo nie obyło się bez kontrowersji" - dodano w Yahoo, gdzie powołano się na opinie z mediów społecznościowych, w których wielu uważało, że to właśnie Błachowicz był lepszy.

Polak zresztą dał upust złości w mediach społecznościowych. "Banda złodziei, okradli mnie" - napisał po walce na Instagramie.

Co mogło zadecydować o triumfie Pereiry? "Był cierpliwy, ostrożnie dobierał ciosy, ale trafiał częściej niż Błachowicz" - informuje serwis "MMAWeekly".

W "MMAFighting.com" zauważono z kolei, że Pereira przetrwał moment kryzysowy na początku pojedynku, co pozwoliło mu wrócić. "Nic nie przyszło łatwo w ciągu trzech rund, ale Pereira przeżył strach, gdy Błachowicz utknął na jego plecach po obaleniu na początku walki - napisano.

"Poatan przeżył upadki, wygrał wojnę z Błachowiczem" - tak walkę podsumowało brazylijskie ESPN. Rodacy Pereiry dodali, że ten był bardziej dokładny w decydujących fragmentach walki, a Błachowiczowi na nic zdało się kolejne obalenie, w którym nie dał rady mocno trafić.

Dla 40-letniego Polaka przegrana z Pereirą była dziesiątą w karierze. Przypomnijmy, że w UFC walczy od 2014 roku.

Zobacz także:
Jurkowski nie gryzie się w język po walce Błachowicza
Tak to widzieli sędziowie. Znamy karty punktowe z walki Błachowicza

ZOBACZ WIDEO: Mieczkowski prosto z mostu po KSW: byłem w szoku