Przerywa milczenie. "Byłam gwałcona przez ojca"

Instagram / instagram.com/kayhansenmma / Kay Hansen
Instagram / instagram.com/kayhansenmma / Kay Hansen

Kay Hansen, która ma na koncie występy na galach UFC, zdecydowała się opowiedzieć światu o swoim koszmarze. - Wykorzystywanie seksualne jest zbyt powszechne, ale często zamiatane pod dywan - mówi.

W tym artykule dowiesz się o:

"Ten dokument (Invicta 'Diary' - przyp. red.) był dla mnie dużym krokiem, niekoniecznie jako zawodniczki, ale jako człowieka. Moje sukcesy i zmagania były widoczne w oczach opinii publicznej od wielu lat, ale każdy ma swoją historię za kulisami" - czytamy na instagramowym profilu amerykańskiej zawodniczki MMA Kay Hansen (7-6).

W dalszej części wpisu padają oskarżenia i przerażające słowa. Sportsmenka podkreśliła, że zdecydowała się na ten krok, by zwrócić uwagę cywilizowanego świata na problem przemocy seksualnej.

"Jako nastolatka byłam przez lata gwałcona przez mojego ojca. Walka/trening były moją ucieczką i jedyną formą rzeczywistości, nad którą naprawdę miałam kontrolę. Nigdy wcześniej nie mówiłam o tych nadużyciach z powodu strachu przed konsekwencjami" - wyjawiła 23-letnia Hansen.

Uczestniczka gal organizacji Invicta FC i UFC dodała, że opowiada o swoim koszmarze, by wzbudzić odwagę w kimś znajdującym się - teraz lub w przeszłości - w podobnej sytuacji.

"Wykorzystywanie seksualne jest zbyt powszechne, ale często zamiatane pod dywan. Nie musisz przechodzić przez to sama. Zasługujesz na spokój i sprawiedliwość. Zawsze jest światełko w tunelu" - podsumowała Hansen.

Zobacz:
Akcja wsparcia dla Velasqueza po aresztowaniu za usiłowanie zabójstwa
Barry Bennell ponownie skazany. Były trener zostanie za kratkami

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jędrzejczyk ciągle w świetnej formie. O tym zdjęciu jest głośno

Źródło artykułu: WP SportoweFakty