To dlatego "Boxdel" uderzył Jóźwiaka? Są nowe fakty

YouTube / @FAME MMA / Na zdjęciu: MIchał 'Boxdel' Baron
YouTube / @FAME MMA / Na zdjęciu: MIchał 'Boxdel' Baron

Walka Michała "Boxdela" Barona z Pawłem Jóźwiakiem rozgrzewa fanów Fame MMA do czerwoności. Podczas konferencji prasowej doszło do spięcia pomiędzy nimi. Współwłaściciel federacji Wojciech Gola wyjaśnił, jaki mógł być powód ataku "Boxdela".

Starcie Michała "Boxdela" Barona z Pawłem Jóźwiakiem zapowiadana jest jako pierwsza w Polsce konfrontacja właścicieli federacji MMA. Baron to jeden ze wspólników zarządzających Fame MMA, a do Jóźwiaka należy Fight Exclusive Night. Konflikt między nimi nabiera na sile, a obaj wszystko mają sobie wyjaśnić w oktagonie.

Jóźwiak już po wygranej walce z Marcinem Najmanem podczas gali WOTORE wyzywał na pojedynek "Boxdela". Te zapowiedzi zrealizują się już w piątek. Ich walka odbędzie się w klatce rzymskiej.

Podczas konferencji Baron nie wytrzymał ciśnienia i zaatakował Jóźwiaka. Uderzył swojego rywala, a ten chciał nawet opuścić spotkanie z dziennikarzami. Jaki był powód takiego zachowania "Boxdela"? W rozmowie z "Fansport TV" odniósł się do tego współwłaściciel Fame MMA, Wojciech Gola.

ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego

- Na pewno był mega wk***wiony, no wiesz… Wymsknęło się to trochę spod kontroli Michałowi. Te emocje były zbyt duże i poniosło go. Mówił, że wsadził mu palce w oczy… Wtedy Michała poniosło i wypłacił sztukę. Ale wiesz, to są emocje. Może Michał nie zapanował nad nimi. Nie mogę tego pochwalić, bo to nie powinno mieć miejsca w ogóle, jest tu bardziej w roli zawodnika, ale jest też włodarzem i to się nie powinno wydarzyć - przekazał Gola.

Uważa on, że zachowanie "Boxdela" tylko zmotywowało Jóźwiaka do tego, by podczas walki udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem.

Gala Fame MMA 17 odbędzie się 3 lutego w Krakowie. Jak zwykle transmitowana będzie w systemie PPV.

Czytaj także:
Adam Kownacki podał datę powrotu. Kibice będą zaskoczeni
"Będzie leżał, będzie bity i będzie płakał". Ostrzegł Łaszczyka przed walką w Fame MMA

Komentarze (0)