Szpilka napisał do Pudzianowskiego. Ależ go nazwał

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Artur Szpilka (WP SportoweFakty), na małym zdjęciu: Mariusz Pudzianowski (Materiały prasowe)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Artur Szpilka (WP SportoweFakty), na małym zdjęciu: Mariusz Pudzianowski (Materiały prasowe)

Święta Bożego Narodzenia to czas radości, a także jedności. Z podobnego założenia wychodzą Mariusz Pudzianowski i Artur Szpilka, którzy wymienili uprzejmości w mediach społecznościowych.

Ostatni pojedynek z udziałem Mariusza Pudzianowskiego nie był atrakcyjny dla oka. "Pudzian" przegrał w niecałe dwie minuty z Mamedem Chalidowem w walce wieczoru na gali XTB KSW 77. Teraz coraz częściej mówi się o jego kolejnym, potencjalnym rywalu.

Miałby nim być Artur Szpilka, który na swoim koncie ma już dwie wygrane w MMA - z Sergiejem Radczenką i Denisem Załęckim. Takie starcie elektryzowałoby sporą część fanów federacji Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego.

Obaj podczas Świąt Bożego Narodzenia zaskoczyli kibiców. Artur Szpilka skomentował jedno ze zdjęć Mariusza Pudzianowskiego w mediach społecznościowych. Były pięściarz postanowił nawet użyć zdrobnienia.

ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!

"Wesołych świąt Maniuś" - napisał Szpilka pod postem na Facebooku. Odpowiedź nadeszła błyskawicznie. "Wzajemnie kolego" - odpisał "Pudzian".

Dla Mariusza Pudzianowskiego porażka z Mamedem Chalidowem na gali XTB KSW 77 była ósmą w trzynastoletniej karierze w sportach walki. W swoim rekordzie pięciokrotny mistrz świata Strongman ma również siedemnaście zwycięstw.

Zobacz też:
"Niewiarygodna żenada". Tak syn Kadyrowa zadebiutował w MMA [WIDEO]
"Głowa do góry". Łukasz Jurkowski pociesza "Pudziana"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty