"5:50 am rower i jazda 1,5 h w terenie i trening" - napisał na Instagramie Mariusz Pudzianowski, gdzie zamieścił krótkie wideo (patrz poniżej).
Na nagraniu były mistrz świata Strongman, obecnie zawodnik MMA, podał ze szczegółami, jak wygląda jego rutyna treningowa.
- Dzień jak co dzień. Dzisiaj akurat mroziku nie ma. Godz. 5:50 - trzeba wstawać. Mój sprzęt bojowy (rower - przyp. red.) już gotowy. Kamizelkę zaraz założyć, no i jazda. Półtorej godzinki odbębnić, pół godzinki przerwy. Potem cztery, pięć rund tzw. walki z cieniem, później rozruszać rączki, wykroki, skręty z moim gryfikiem - zdradził "Pudzian".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Poranny trening, to oczywiście nie jest wszystko. Cykl zakłada również wieczorną sesję z rozciąganiem.
- Nie chce się, ale co to znaczy, że się nie chce. Nawet, jak mi się nie che, to musi mi się chcieć. Miłego dnia - zakończył Pudzianowski.
Post spodobał się internautom. "Nic się samo nie zrobi", "Jazda, jazda", "Jest moc", "Pudzian jesteś wielki" - można przeczytać w komentarzach.
Podczas gali KSW 77 w Gliwicach (17 grudnia) Pudzianowski wejdzie do oktagonu z Mamedem Chalidowem. Polski wojownik MMA pochodzenia czeczeńskiego zareagował na najnowszy film swojego rywala i "polubił" wideo.
Zobacz:
Kosmos. Wydało się, ile zarobią Pudzianowski i Chalidow
Mamed Chalidow - Mariusz Pudzianowski. Bukmacherzy wskazali faworyta