Zagraniczne media: VIP-y na siatkarskich trybunach, manifest na Facebook'u

Sukcesem w Londynie okazały się rozgrywki piłki plażowej. Jak podają zagraniczne media, na każdym meczu na trybunach pojawia się wielu kibiców, którym niestraszny jest nawet deszcz.

Ogromną popularnością, większą niż oczekiwano, cieszą się w Londynie plażowe rozgrywki w siatkówce. Podczas gdy dostępnych jest piętnaście tysięcy miejsc, zajętych jest ich średnio dwanaście tysięcy sześćset. Daje to w sumie zawrotną liczbę dwustu dwudziestu sześciu ośmiuset krzesełek zajętych w trakcie wszystkich potyczek w ciągu pierwszych trzech dni rywalizacji na piasku!

Co ciekawe, wśród VIP-ów na trybunach znalazły się takie sławy, jak Kobe Bryant czy nawet premier Rosji, Dmitrij Miedwiediew. Poza nimi można było także spotkać Paula McCartneya i Kofi Annana. Czyżby nastała moda na lansowanie się na igrzyskach?

Facebook a Ameryka

Ciekawe wieści dochodzą do prasy z Ameryki. Ricky Hooker, ojciec Destinee Hooker, zamieścił na portalu społecznościowym Facebook swoisty manifest do córki o następującej treści:

"Błogosławieństwem jest, że mogłem zobaczyć na własne oczy, jak z małej dziewczynki zamieniłaś się w piękną i młodą wojowniczkę. Teraz jest właśnie czas, by grać mecze z sercem i duszą" - czytamy na nbcolympics.com. W tracie potyczki Destinee najwyraźniej poważnie potraktowała wskazówkę swojego taty, dzięki czemu mogła cieszyć się później z wygranej.

Koreanki sprawczyniami ogromnej niespodzianki!

Reprezentantki Korei Południowej pokusiły się w środę o niebywałą sensację. Ku zaskoczeniu zdecydowanej większości siatkarskich kibiców, ograły faworyzowane Canarinhes! Jak podaje serwis nbcolympics.com, jest to jak na razie największa niespodzianka tego turnieju. Przypomnijmy, iż Azjatki pokonały siatkarki Kraju Kawy aż 3:0!

- Popełniłyśmy wiele błędów, lecz to jeszcze nie powód do paniki. Wiemy, że nasza sytuacja nie jest najlepsza, ponieważ poległyśmy w dwóch ostatnich spotkaniach, ale mamy jeszcze czas na poprawienie braków. Pozostajemy nadal w grze - oceniła na łamach fivb.org jedna z Brazylijek, Paula Pequeno.

- Przegrałyśmy z powodu fantastycznego bloku i niesamowitej precyzji w serwisie Koreanek. Musimy grać bardziej energetycznie i zarazem agresywnie - zaznaczyła z kolei Sheilla Castro.

Komentarze (2)
panda
2.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Luźnego ma tatę Destinee Hooker :) Ciekawe co napisze na fejsiku, jeśli Amerykanki dojdą do finału igrzysk olimpijskich. Swoją drogą przypomniał mi się słynny sms Totolo do swoich podopiecznych Czytaj całość
avatar
bomba
2.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Billa Gatesa też widziałem na hali pływackiej