Odebrali medal olimpijski rosyjskiej zawodniczce. Ma 49 lat

Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: Tatiana Tomaszowa
Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: Tatiana Tomaszowa

Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) w Lozannie ogłosił we wtorek (3 września) wyrok w sprawie Tatiany Tomaszowej. Rosyjska biegaczka została zdyskwalifikowana na 10 lat oraz straciła medal wywalczony podczas igrzysk olimpijskich w Londynie.

Bieg finałowy kobiet na 1500 metrów w ramach igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku zakończył się triumfem Turczynek. Po złoto sięgnęła Asli Cakir Alptekin, a srebro wywalczyła jej rodaczka Gamze Bulut. Trzecia na mecie była Maryam Yusuf Jamal z Bahrajnu, natomiast tuż za podium uplasowała się Tatiana Tomaszowa.

Ale po kilku latach od tamtego biegu Światowa Federacja Lekkoatletyczna była zmuszona dokonać korekty w końcowej klasyfikacji. Turczynki zostały bowiem zdyskwalifikowane za naruszenie przepisów antydopingowych: Alptekin za doping krwi (2015), a Bulut za nieprawidłowości w paszporcie biologicznym (2017).

Wobec powyższego mistrzynią olimpijską została trzecia wówczas na mecie Jamal. Tomaszowej przyznano srebro, natomiast brąz otrzymała Etiopka Abeba Arigawi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

Minęło kilka lat, a sytuacja ponownie uległa zmianie. We wtorek Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) w Lozannie postanowił zdyskwalifikować Tomaszową na 10 lat za stosowanie dopingu. Pod koniec 2021 roku przeprowadzono ponowną analizę dwóch próbek pobranych od niej poza zawodami 21 czerwca i 17 lipca 2012 roku, a więc tuż przed igrzyskami w Londynie. Wykazały one obecność sterydów anabolicznych.

We wtorek wydano ostateczny werdykt i 49-letnia Tomaszowa straciła olimpijskie srebro, które wywalczyła w Londynie. To efekt anulowania wszystkich jej wyników, jakie uzyskała od czerwca 2012 do stycznia 2015 roku.

Z dyskwalifikacji Tomaszowej powinna ucieszyć się Shannon Rowbury. Amerykanka zajęła w biegu na 1500 metrów w Londynie szóste miejsce, jednak po ukaraniu obu Turczynek oraz Rosjanki zostanie przesunięta na trzecią pozycję i tym samym otrzyma olimpijski brąz. Równocześnie srebro zostanie przyznane Arigawi.

Co ciekawe nie było to pierwsze naruszenie przepisów antydopingowych przez Tomaszową. W 2008 roku została zdyskwalifikowana na dwa lata za to, że do analizy oddawała sfałszowane próbki moczu (od innych osób, które nie stosowały dopingu).

Tomaszowa specjalizowała się w biegach na 1500 metrów. W tej konkurencji dwukrotnie została mistrzynią świata: w Paryżu (2003) i Helsinkach (2005). Na jej koncie jest także tytuł mistrzyni Europy wywalczony w 2006 roku w Goeteborgu oraz olimpijskie srebro z Aten (2004).

Czytaj także:
Ostatni ranking WTA przed US Open. Tak wygląda sytuacja w czołówce
Które miejsce Huberta Hurkacza? Sprawdź sytuację w rankingu ATP

Komentarze (12)
avatar
ojot
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Za oddawanie nie swoich próbek moczu do analizy to powinna być zdyskwalifikowana dożywotnio. 
avatar
Wiesław Bujalski
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wariatkowo! 
avatar
Waldi Ś.
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
za pare lat ukraina bedzie na czele tej klasyfikacji 
avatar
menegin
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Nie pamiętam kiedy ostatnio złapano na dopingu kogoś z USA !!!!! Dziwne i podejrzane zarazem . 
avatar
kilofon
4.09.2024
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
Jakby policzyć te dyskwalifikacje, to może za 20 lat okaze sie, że jestem złotym medalistom, mimo iz w nich nie startowałem. Ale nie brałem....