Te świetne doniesienia potwierdzili w rozmowie ze sport.tvp.pl przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Do tematu odniósł się Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Nie ukrywa, że zorganizowanie Diamentowej Ligi na Stadionie Śląskim w Chorzowie to główny sportowy cel. - Stawiamy sobie kolejne wyzwania i dążymy do ich realizacji. Działamy jak sportowcy. Stworzyliśmy dobry klimat wokół Stadionu Śląskiego. Cieszy się lekkoatleci z całego świata czują się tu dobrze. Współpracujemy z wieloma środowiskami na czele z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki - podkreślił w rozmowie ze sport.tvp.pl.
- Czynimy wszelkie sportowe i dyplomatyczne działania, by udało się dopiąć tę kwestię do końca. Kluczowy projekt przed nami. Jako drużyna mamy efekty. W tym roku wskoczyliśmy na 10. miejsce w klasyfikacji najlepiej przygotowanych mityngów. Kibice i lekkoatleci doceniają nasze starania. To nas motywuje do dalszej pracy. Na pewno Diamentowa Liga to dla nas ambicja "numer jeden"! - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie
Chełstowski został zapytany, jak duży byłby to wydatek. - Będzie na poziomie przygotowania DME i MŚ Sztafet. Na to jesteśmy przygotowani - zapewnił. - Chcemy być lekkoatletycznym Galacticos - kontynuował.
- Trzeba marzyć. Mieć cele. Być konsekwentnym - zaznaczył marszałek województwa śląskiego, jednocześnie zaznaczając, że jest bardzo zadowolony z rozwoju infrastruktury.
- Czekamy na kolejne gwiazdy i rekordy świata! "Kocioł Czarownic" dobrze działa na sportowców - podsumował.
Czytaj także:
> Rosjanie niezadowoleni. Działacze podjęli ważną decyzję
> Marek Danielak nie żyje