5 
Skład reprezentacji Polski na Drużynowe Mistrzostwa Europy sypie się jak domek z kart. W czwartek ze względów zdrowotnych wycofali się Piotr Lisek (WIĘCEJ) oraz Marcin Lewandowski (WIĘCEJ). Na 24 godziny przed rozpoczęciem DME podobną decyzję zmuszona była podjąć Angelika Cichocka.
Cichocka w niedzielę miała wystartować w biegu na 1500 metrów. W piątek opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym była pełna nadziei przed nadchodzącą rywalizacją w Chorzowie. Niestety, trzy godziny później edytowała wpis, dzieląc się smutnymi informacjami.
"Wszystko się zgadzało, trening nie zdradzał tego, że coś dzieje się w moim organizmie. Pełna nadziei przyjechałam do Chorzowa, choć wcześniej profilaktycznie zrobiłam badania, zupełnie nie spodziewałam się, że będę musiała się wycofać ze startu i to nie przez wynik testu. Jest mi bardzo ciężko, życie wystawia mnie na kolejne próby. Marzę o tym, żeby kiedyś było mi dane w pełni wykorzystać to, co wytrenowałam i na co zapracowałam. Pokręcone to wszystko. Proszę o trzymanie kciuków nie za mój start, a za zdrowie" - napisała na Instagramie.
Polski Związek Lekkiej Atletyki nie poinformował jeszcze oficjalnie, kto zastąpi Cichocką w rywalizacji na 1500 metrów. Tomasz Wieczorek, członek panelu delegatów technicznych PZLA, podał na Twitterze, że będzie to Renata Pliś, która w weekend ma wystartować także na 3000 metrów.
