Przy takiej obsadzie kibice już teraz mogą oczekiwać wielkich emocji. Tom Walsh to w ostatnim czasie dominator w światowym pchnięciu kulą. W 2016 roku Nowozelandczyk zdobył halowe mistrzostwo świata i brąz igrzysk olimpijskich. Rok później był bezkonkurencyjny na mistrzostwach świata w Londynie, a niedawno w Birmingham ponownie wywalczył tytuł mistrza globu w hali. Jego życiówka (22.67) jest szóstym najlepszym wynikiem w historii pchnięcia kulą.
Oczywiście Walsh będzie miał z kim walczyć. Niemiec David Storl jest dwukrotnym mistrzem świata oraz wicemistrzem olimpijskim z Londynu. Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk także zaliczają się do światowej czołówki i powinni stoczyć ciekawą walkę z zagranicznymi gwiazdami tej dyscypliny.
Wiele emocji kibicom powinna dostarczyć również rywalizacja dyskoboli. Na Stadionie Śląskim wystartuje dominator poprzedniego sezonu, aktualny mistrz świata, Andrius Gudzius. Najtrudniejszymi przeciwnikami dla Litwina będą nasi reprezentanci, mistrz globu z 2015 roku Piotr Małachowski oraz Robert Urbanek.
64. Orlen Memoriał Janusza Kusocińskiego zaplanowano na piątek, 8 czerwca. Będzie to pierwsze wielkie lekkoatletyczne wydarzenie na zmodernizowanym Stadionie Śląskim w Chorzowie. Organizatorzy już wcześniej poinformowali, że w zawodach wystartują m.in. Adam Kszczot, Piotr Lisek, Renaud Lavillenie, Genzebe Dibaba, Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek.
ZOBACZ WIDEO Precyzyjne oko Cengiza Undera. AS Roma lepsza od Cagliari Calcio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy obsada 64. Orlen Memoriału Janusza Kusocińskiego robi wrażenie? 
