W programie mityngu zabrakło biegu na 800 metrów, ale mimo to na starcie stanęli Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. Pierwszy z nich wygrał rywalizację na 600 metrów z czasem 1.16,02. Drugie miejsce zajął Mark English (1.16,14). Czwarty finiszował Artur Kuciapski (1.16,98). Natomiast Lewandowski najszybciej dobiegł do mety biegu na 1000 m. Polak uzyskał czas 2.17,25 i pokonał znanych Kenijczyków. Drugi był bowiem Asbel Kipruto Kiprop (2.17,38), a trzeci - Timothy Kitum (2.17,62). Na dziewiątej pozycji sklasyfikowano Mateusza Demczyszaka.
[ad=rectangle]
Bieg na nieolimpijskim dystansie wygrał również Karol Zalewski, który 300 metrów przebiegł w 32 sekundy i 25 setnych. Na drugiej pozycji sklasyfikowany został reprezentant gospodarzy Pavel Maslak, a na trzeciej - Polak Rafał Omelko.
Sylwester Bednarek jako jeden z pięciu zawodników przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,24. Dokonał tego w drugiej próbie. Za pierwszym razem tę wysokość zaliczył Bohdan Bondarenko i to on został triumfatorem skoku wzwyż.
W skoku o tyczce drugą pozycję wywalczył Piotr Lisek, a czwartą - Paweł Wojciechowski. Biało-Czerwoni przeskoczyli 5,55. Wszystkich rywali pokonał Thiago da Silva (5,75).
W pchnięciu kulą szósty rezultat miał Michał Haratyk, ósmy zaś - Konrad Bukowiecki.
Trzy polskie lekkoatletki zajęły piąte lokaty: Agnieszka Dygacz (3 kilometry chodu), Joanna Linkiewicz (400 metrów przez płotki), a także Angelika Cichocka (1500 - dziewiąta w tej konkurencji była Katarzyna Broniatowska).
Największą gwiazdą mityngu był Usain Bolt. Jamajczyk wygrał zmagania na 200 metrów z czasem 20 sekund i 13 setnych. Na dystansie o połowę krótszym zwyciężył rodak Bolta - Asafa Powell (10.04). W obu tych konkurencjach drugi był Isiah Young.
W 2014 miał najlepszy w historii uzyskany przez Polaka - 31,93.
Trochę z "innej beczki". Przypomniałem sobie teraz zmarłego Jana Wernera, bardzo dobre Czytaj całość