- Te mistrzostwa pokazują, że medale zdobywają ci, którzy w oczach związku nie powinni ich wywalczyć - stwierdził Marcin Urbaś. Jako przykład podał naszą brązową medalistkę Joannę Fiodorow, która mimo wywalczonego minimum miała w ogóle nie pojechać do Zurychu.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVN24/x-news