Wielka forma Ewy Swobody. Polska sprinterka udowodniła, że przyjechała do Glasgow po medal Halowych Mistrzostw Świata. Kto wie, czy nie złoty.
Najpierw w sobotnie popołudnie w fantastycznym stylu przeszła eliminacje (WIĘCEJ TUTAJ), a teraz powtórzyła to w półfinale.
Swoboda świetnie wystartowała i szybko odbiegła rywalkom. Polka wpadła na mecie na pierwszym miejscu. Czas? 6,98 s!
To nowy rekord kraju (poprawiła własny rekord o jedną setną) i najlepszy w tym roku wynik na świecie!
Finał biegu na 60 metrów kobiet jeszcze w sobotę, o godz. 22:45.
W nim nie zobaczymy niestety Magdaleny Stefanowicz, która awansowała do półfinału, ale w swojej serii zajęła ostatnie, ósme miejsce z czasem 7,37 s.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty