Z Budapesztu - Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty
Zupełnie nie tak wyobrażała sobie Sofia Ennaoui występ na najważniejszej imprezie sezonu. Polka wydawała się być naszą faworytką do awansu do finału, jednak nie przebrnęła nawet eliminacji.
W swojej serii medalistka mistrzostw Europy zajęła dopiero dziesiąte miejsce - awans dawało miejsce w pierwszej szóstce.
Ennaoui uzyskała bardzo słaby jak na siebie czas 4:06,47 s.
Przypomnijmy, że przed rokiem na MŚ w Eugene reprezentantka Polski awansowała do finału i zajęła w nim bardzo dobre, piąte miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #6. Nikola Horowska ozłocona. "Przeżywałam w tym roku trudne chwile"
Do dalszej fazy rywalizacji nie awansowały też niestety dwie inne reprezentantki Polski - Eliza Megger (11. miejsce) i Aleksandra Płocińska (9. miejsce). Dodajmy jednak, że Płocińska ustanowiła swój nowy rekord życiowy wynikiem 4:06,39 s.