Ksiądz-kulturysta bije rekordy popularności. Internauci za, kuria przeciwna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hobby Artura Kapronia to kulturystyka. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jest księdzem, a jego start w zawodach nie do końca spodobał się przełożonym.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 8

Nietypowe zainteresowania

Artur Kaproń jest proboszczem parafii w Osiecznicy (województwo dolnośląskie). Ma 42 lata i jego hobby to... kulturystyka.

2
/ 8

Sukces na zawodach

Od 16 roku życia kulturystyka była w kręgu jego zainteresowań, a pasję przełożył na zdrowy tryb życia. Brał udział w Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness, gdzie zajął 4. miejsce. To właśnie ten rezultat sprawił, że o księdzu zrobiło się głośno.

3
/ 8

Akt "samowolki"

Zwierzchnik Artura Kapronia zaakceptował jego hobby, nie miał nic przeciwko pracy nad własnym ciałem na siłowni. Okazało się jednak, że ksiądz nie miał zgody na start w zawodach od biskupa diecezji legnickiej, której podlega jego parafia.

4
/ 8

Ksiądz w social mediach

O księdzu-kulturyście szybko zrobiło się głośno po zawodach, ale Artur Kaproń już od dłuższego czasu miał konto na Instagramie, gdzie zamieszczał zdjęcia i wideo z treningów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gnał jak pocisk. Najszybszy piłkarz na świecie [color=#000000]

[/color]

5
/ 8

Przychylni internauci

Pojawiały się różne komentarze, ale przynajmniej na Instagramie - głównie pozytywne. "Trening czyni mistrza, a wiara cuda", "Ciężka praca przynosi efekty", "Uwielbiam, jak łamie się stereotypy i pokazuje się, że można" - to tylko niektóre z nich.

6
/ 8

Przywołanie do porządku?

Zbigniew Kiernikowski, biskup legnicki, udzielił kanonicznego upomnienia księdzu Kaproniowi. Ten zareagował błyskawicznie i wydał oświadczenie w tej sprawie.

7
/ 8

Skrucha księdza

"Oświadczam, że zrozumiałem swój błąd polegający na tym, że udziałem w Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness w Mrozach oraz jego upublicznieniem w mediach wywołałem zgorszenie wiernych, za co ich przepraszam i proszę o wybaczenie" - napisał Kaproń.

8
/ 8

Co w tym złego?

Kuria w tej kwestii nie jest zbyt wylewna. - Nie komentuję tej sprawy - zaznaczył rzecznik prasowy diecezji legnickiej, ks. Waldemar Wesołowski w rozmowie z WP Sportowe Fakty. - Wszystko w tej sprawie zostało już powiedziane w oświadczeniu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Ecola
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Hierarchowie jakoś nie śpieszyli się z reakcją na nienawistne kazania księdza faszysty, ale tu zareagowali bardzo szybko. Niech ten ksiądz szybciutko zrzuci sutannę i wróci do normalnego świata Czytaj całość
Jadwiga Bozena Kopaczel
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem Ks.Artur nie zrobił nic złego a upomnienie przez Ks.B. uważam za nie uzasadnione bo każdy może uprawiać sport a występ na takiej imprezie jak mistrzostwa w kulturystyce to naprawdę Czytaj całość