Nie milkną echa po rasistowskich słowach Donalda Starlinga, właściciela klubu NBA Los Angeles Clippers. Do niewybrednych komentarzy milionera odniósł się Doc Riveres, szkoleniowiec ekipy z Miasta Aniołów. - Naszym celem jest wywalczenie mistrzostwa NBA - mówi Rivers. - Tak ja jak i zawodnicy jesteśmy przeciwnikami bojkotu, dlaczego czyjeś słowa mają zaprzepaścić nasze marzenia? - dodaje.