EuroCup: horror w Bydgoszczy dla Spartaka, Besiktas rozbił Wisłę CanPack

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Koszykarki Artego Bydgoszcz i Wisły CanPack Kraków straciły miano niepokonanych w EuroCupie. Pierwsze przegrały po heroicznej walce ze Spartakiem Moskwa Region Vidnoje, z kolei drugie zostały rozbite w Stambule przez Besiktas.

1
/ 3

Wisła CanPack rozbita w Stambule

Pierwszej porażki w Women EuroCup doznała Biała Gwiazda. W Stambule krakowianki wystąpiły bez Jordin Canady i Mercedes Russell. Gospodynie wykorzystały ten fakt bezlitośnie.

Turczynki od początku zdominowały wydarzenia na parkiecie. Nie do zatrzymania była przede wszystkim Kelsey Mitchell. Amerykanka wykorzystując 12 z 20 rzutów z gry (w tym 4/9 zza łuku) zanotowała 28 "oczek". Perfekcyjnie wypadła też Evelyn Akhator, która wykorzystała wszystkie osiem prób z gry.

Wisła CanPack nie miała nic do powiedzenia. Na nic zdał się najlepszy występ w barwach Białej Gwiazdy Bozicy Mujović, która do 12 punktów dołożyła 7 asyst, 5 przechwytów i 4 zbiórki. Pomimo porażki polski zespół pozostanie na szczycie swojej grupy.

Besiktas JK Stambuł - Wisła CanPack Kraków 100:71 (25:11, 29:24, 28:17, 18:19)

Besiktas: Kelsey Mitchell 28, Evelyn Akhator 18, Kubra Siyahdemir 14, Bahar Caglar 10, Viktoria Mircheva 10, Olivia Epoupa 7, Esra Atacan 6, Melek Uzunoglu 5, Bahar Yapar 2, Hilal Bayraktar 0, Elif Bayram 0, Egesu Kurtyemez 0.

Wisła CanPack: Leonor Rodriguez 17, Bozica Mujović 12, Maria Conde 10, Sabina Oroszova 8, Justyna Żurowska-Cegielska 7, Magdalena Ziętara 6, Klaudia Niedźwiedzka 6, Maria Araujo 5.

2
/ 3

Artego nie dogoniło Spartaka

Dwie minuty przed końcem meczu ekipa ze stolicy Rosji prowadziła 66:58. Wicemistrzynie Polski nie poddawały się - zaliczyły serię 7:0 i miały akcję na wygraną. Piłka powędrowała w ręce Elżbiety Międzik, ale jej trójka nie doszła celu i to koszykarki Spartaka mogły cieszyć się z sukcesu.

Dzięki tej wygranej bardzo miło powrót do Bydgoszczy wspominać będą Jennifer O’Neill i DeNesha Stallworth - pierwsza zaliczyła 11 "oczek" i 5 zbiórek, druga 10 punktów, 4 asysty i 3 zbiórki.

W ekipie Artego najlepsza - niemal tradycyjnie - była Dragana Stankovic, która do double-double w postaci 13 "oczek" i 10 zbiórek dołożyła jeszcze 5 bloków. Rysą na szkle było jedynie jej 3/8 z linii rzutów wolnych.

Artego Bydgoszcz - Spartak Moskwa 65:66 (15:14, 15:21, 15:19, 20:12)

Artego: Dragana Stanković 13 (10 zb), Elżbieta Międzik 13, Ziomara Morrison 10, Julie McBride 8, Karolina Poboży 7, Agnieszka Szott-Hejmej 6, Tamara Radocaj 4, Monica Engelman 4.

Spartak: Daria Kolosovskaia 21, Sevara Nuritdinova 11, Jennifer O'Neill 11, DeNesha Stallworth 10, Adelina Abaiburova 7, Tatiana Sema 6 (11 zb), Daria Kurilchuk 0, Anastasiia Zotkina 0, Maiia Safiulina 0, Daria Repnikova 0.

3
/ 3

Pewny triumf Akademiczek w Szwecji

Tylko w pierwszej kwarcie gorzowianki miały problemy w Sodertajle. Po krótkiej przerwie podopieczne Dariusza Maciejewskiego drugą ćwiartkę wygrały 25:7 i pomknęły po swój trzeci triumf w EuroCupie.

Sensacji zatem w Szwecji nie było - Akademiczki wygrały ostatecznie różnicą 27 punktów będąc zespołem co najmniej o klasę lepszą. Po tym triumfie gorzowianki zrównały się w tabeli swojej grupy z Artego i Spartakiem - cała trójka legitymuje się aktualnie bilansem 2:1.

W Sodertajle najskuteczniejsza w InvestInTheWest Enea okazała się Annamaria Prezelj, która zgromadziła na swoim koncie 14 "oczek". Oprócz reprezentantki Słowenii jeszcze cztery inne gorzowianki zakończyły mecz z dwucyfrową zdobyczą punktową.

Telge: Klara Lundquist 20, UlricaHolmqvist 10, Tilde Marie Ahlin 10, Mikaela Gustafsson 6, Patricia ELias 5, Ellen Astorm 4, Teodora Turudić 2.

InvestInTheWest: Annamaria Prezelj 14, Agnieszka Fikiel 13, Maryia Papova 13, Laura Juskaite 12, Ariel Atkins 11, Sharnee Zoll-Norman 9, Yulia Rytsikava 5, Kyara Linskens 5, Daria Stelmach 2, Katarzyna Dźwigalska 0.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)