EBLK: CCC zatrzymało Artego i wzięło rewanż za Puchar Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niedzielny hit 17. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet nie zawiódł. CCC Polkowice pokonało Artego Bydgoszcz 81:71 rewanżując się za porażkę z pierwszej serii gier oraz przegrany półfinał podczas Final Six Pucharu Polski.

1
/ 3

Akademickie derby popisem gorzowianek

Pięć zawodniczek z dorobkiem minimum 16 punktów, 15 trafionych rzutów zza łuku przy zaledwie 27 próbach i aż 97 zdobytych punktów łącznie - InvestInTheWest AZS AJP rozegrał kapitalne zawody w Poznaniu.

Po pierwszej połowie nie było jednak tak kolorowo. Beniaminek grał bardzo dobrze i prowadził schodząc do szatni 48:40. Po zmianie stron nastąpił jednak frontalny atak rywalek, które trzecią ćwiartkę wygrały różnicą aż 21 oczek.

Gospodyniom nie pomogło 27 punktów Jazmine Davis. Po stronie przyjezdnych najskuteczniejsza okazała się Yuliya Rytsikava, a kolejny bardzo dobry mecz rozegrała Natalie Hurst, która do 20 oczek dołożyła 6 asyst i 5 zbiórek. Ten transfer już teraz należy zapisać po stronie udanych.

ENEA AZS Poznań - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 80:97 (22:24, 26:16, 12:33, 20:24)

ENEA AZS: Davis 27, Rymarenko 11, Woźniak 9, Tunstull 9, Bednarczyk 8, Marciniak 6, Parzeńska 6, Stejskalova 4, Niemojewska 0.

AZS AJP: Rytsikava 22, Hurst 20, Pawlak 18, Misiek 16, Swords 16 (11 zb), Stelmach 3, Szajtauer 2, Prezelj 0, Jaworska 0.

2
/ 3

CCC zatrzymało Artego

Bez dwóch zdań styczeń w Polsce należał do Artego, które wygrywało wszystko - łącznie z Pucharem Polski. Już na starcie lutego doszło do rewanżu za półfinał tego turnieju i tym razem to zawodniczki CCC Polkowice schodziły z parkietu jako triumfatorki.

Pomarańczowe w trzeciej kwarcie prowadziły już nawet różnicą 13 oczek, ale Artego zdołało wrócić do gry i po kolejnej skutecznej akcji DeNeshy Stallworth przegrywało już tylko 55:57.

Gospodynie zaliczyły jednak kolejną ucieczkę, której tym razem rywalki nie zdołały już skasować. CCC było też blisko odrobienia strat z pierwszego meczu (Artego wygrało 92:80), ale w ostatniej akcji trójkę trafiła Elżbieta Międzik i bydgoszczanki mogą mówić chociaż o swoim małym triumfie.

Polkowiczanki do sukcesu poprowadziły podkoszowe. Temi Fagbenle miała 22 punkty i 12 zbiórek, a Artemis Spanou 16 punktów i 10 zbiórek. Dłużna nie pozostawała im Stallworth, która wywalczyła 23 oczka wykorzystując 11 z 13 rzutów z gry.

ZOBACZ WIDEO W Pjongczangu mniej szans medalowych niż w Soczi. Tajner: Największe w skokach, liczę na biathlonistki

CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 81:71 (21:21, 24:19, 15:15, 21:16)

CCC: Fagbenle 22 (12 zb), Spanou 16 (10 zb), Clark 14, Gajda 8, Bojović 7, Leciejewska 5, Sandrić 5, Stankiewicz 4, Dikeoulakou 0.

Artego: Stallworth 23, McBride 16, O'Neill 14, Stanković 8, Międzik 3, Adamowicz 3, Szott-Hejmej 2, Żurowska-Cegielska 2.

3
/ 3

Wisła CanPack ponownie odskoczyła

Porażka Artego z CCC sprawiła, że Wisła CanPack Kraków ponownie ma jedno zwycięstwo przewagi nad bydgoszczankami. Na podium utrzymały się polkowiczanki, za którymi znajduje się będąca w kryzysie Ślęza Wrocław.

Ochotę na "czwórkę" mają drużyny Energi oraz InvestInTheWest AZS AJP. Torunianki w ostatnim czasie zaczęły grać znakomicie i kto wie czy kolejny raz nie przystąpią do fazy play-off z przewagą własnego parkietu.

Niemniej ciekawie jest na dole ligowej tabeli. Wszystkie drużyny od miejsca 9. w dół nie mogą być pewne pozostania w Energa Basket Lidze Kobiet.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
29
52
23
6
2281
1920
2
29
48
19
10
2071
1945
3
24
43
19
5
1783
1524
4
24
42
18
6
2019
1628
5
24
42
18
6
1794
1656
6
24
38
14
10
1687
1637
7
24
37
13
11
1805
1740
8
24
36
12
12
1917
1789
9
24
31
7
17
1615
1869
10
24
31
7
17
1705
1857
11
24
29
5
19
1572
1957
12
24
27
3
21
1547
1950
24
27
3
21
1624
1948
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
TOM BKS BKS BKS-TOMEK JESTEŚMY Z TOBĄ
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda porażki Artego, ale ogólnie sytuacja w tabeli nie jest zła!  
avatar
Leskater
4.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Artego za ostatnią akcję! Nie podobały mi się dyskusje polkowiczanek z sędziami po każdym gwizdku. Gwiazdorki?