BLK: ENEA AZS z pierwszym triumfem, Artego nadal perfekcyjne

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W końcu doczekały się pierwszego triumfu koszykarki ENEI AZS Poznań. Beniaminek ograł we własnej hali PGE MKK Siedlce. W Sosnowu miano niepokonanych utrzymało z kolei Artego Bydgoszcz.

1
/ 3

Nie ma mocnych na Artego

Koszykarki z Sosnowca gdzieś tam z tyłu głów miały myśli o niespodziance. Zaczęły nieźle - na parkiecie szalała Robyn Parks, a Zagłębie w pierwszej kwarcie prowadziło nawet 19:9. Potem jednak do głosu doszły faworytki.

Jennifer O'Neill oraz Dragana Stanković potwierdziły, że ich transfery już teraz można uznać za bardzo udane. Amerykańska rzucająca gra, jak z nut. W sobotę wykorzystała 8 z 13 rzutów z gry i uzbierała 23 punkty - najwięcej po stronie lidera Basket Ligi Kobiet.

Po przerwie gospodynie nie miały już dużo do powiedzenia. Artego podkręciło tempo, wykorzystywało swoje przewagi pod koszem i wygrało ostatecznie różnicą aż 20 punktów.

Gospodyniom nie pomogło 25 oczek Parks. Ketia Swanier zaliczyła 10 punktów, 9 zbiórek i 8 asyst, ale popełniła też aż 8 strat.

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Artego Bydgoszcz 60:80 (24:20, 10:16, 13:20, 13:24)

Zagłębie: Parks 25, Swanier 10, Rozwadowska 8, Siksniute 8, Skrba 6 (12 zb), Urbaniak 3, Packovski 0, Stara 0, Dobrowolska 0.

Artego: O'Neill 23, Stanković 15, Międzik 11, Stallworth 10, Szott-Hejmej 8, Żurowska-Cegielska 6, McBride 4, Adamowicz 3, Poboży 0, Bujniak 0.

2
/ 3

Doskonały finisz i pierwszy triumf

Osiem spotkań czekania i dość - ENEA AZS Poznań w końcu wygrała swój pierwszy mecz po powrocie do BLK. 29 punktów Jazmine Davis, najlepszy występ w sezonie Darii Marciniak oraz debiut Janae Smith dały efekt.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Po zmianie stron inicjatywa zaczęła już jednak przechodzić na stronę gospodyń, a czwarta kwarta w ich wykonaniu była niemal doskonała. Podopieczne Marka Lebiedzińskiego wygrały ją aż 23:8.

Bezapelacyjnie najlepszą koszykarką meczu była Davis, która wykorzystała 9 z 13 rzutów z gry. Była bardzo aktywna, wymusiła osmie przewinień i aż 12 razy stawała na linii rzutów wolnych. Rozdała też 6 asyst.

Po stronie przyjezdnych walczyły Magdalena Parysek-Bochanik i Oksana Mołłowa, ale na niewiele się to zdało.

ENEA AZS Poznań - PGE MKK Siedlce 85:64 (19:22, 21:15, 22:19, 23:8)

ENEA AZS: Davis 29, Marciniak 18, Rymarenko 15, Woźniak 7, Smith 7, Parzeńska 6, Niemojewska 3, Szloser 0, Bednarczyk 0.

PGE MKK: Parysek-Bochniak 24, Mołłowa 19, Alikina 7, Kondus 5, Lapszyński 4, Shmatova 3, Trzeciak 2, Żukowska 0.

3
/ 3

Artego rozsiadło się wygodnie na fotelu

Dziewięć meczów i tyle samo zwycięstw - nic więc dziwnego, że bydgoszczanki wygodnie usadowiły się na pierwszym miejscu. W pogoni jest Wisła CanPack Kraków i Ślęza Wrocław.

Biała Gwiazda już w niedzielę zagra na gorącym gorzowskim terenie, z kolei Ślęza w ten weekend odpoczywa.

W niedzielę lidera podgonić będą chciały też ekipy Basket 90 Gdynia i CCC Polkowice. Po sobotniej wygranej ENEI AZS Poznań już tylko jeden zespół w BLK pozostaje bez wygranej na swoim koncie. Jest nią łódzki Widzew.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
29
52
23
6
2281
1920
2
29
48
19
10
2071
1945
3
24
43
19
5
1783
1524
4
24
42
18
6
2019
1628
5
24
42
18
6
1794
1656
6
24
38
14
10
1687
1637
7
24
37
13
11
1805
1740
8
24
36
12
12
1917
1789
9
24
31
7
17
1615
1869
10
24
31
7
17
1705
1857
11
24
29
5
19
1572
1957
12
24
27
3
21
1547
1950
24
27
3
21
1624
1948
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)