W tym artykule dowiesz się o:
Energa Toruń minimalnie gorsza na Słowacji
Skuteczne podkoszowe i wszechstronna Lauren Mansfield nie wystarczyły na wygraną w Pieszczanach. Wicemistrzynie swojego kraju po emocjonującym meczu triumfowały ostatecznie różnicą czterech oczek.
Duet Monika Grigalauskyte - Kelley Cain zaliczył łącznie 41 punktów. Mansfield dołożyła 10 asyst, 7 zbiórek i 9 oczek, ale miała duże problemy ze skutecznością - wykorzystała tylko 2 z 10 rzutów z gry.
Gospodynie wygrały skutecznością rzutów zza łuku. Co prawda w łącznej liczbie celnych miały tylko o jedną trójkę więcej, wykorzystały 8 z 13 prób. Katarzynki dla odmiany trafiły 7 razy przy 22 rzutach.
Piestanske Cajky - Energa Toruń 77:73 (15:17, 25:15, 12:16, 25:25)
Cajky: Smith 22, Palenikova 13, Slamova 12, Zohnova 11, Podrug 9, Bartakova 5, Dudasova 3, Kasparkova 2, Jakubcova 0.
Energa: Grigalauskyte 21, Cain 20 (12 zb), Mansfield 9 (10 as), Skobel 8, Tłumak 5, Maliszewska 4, Rasheed 4, Uro-Nile 2, Suknarowska-Kaczor 0.
Ślęza zdobyła Turcję, kapitalna Zoll
Prowadź kapitanie - tak można w skrócie skwitować wyjazdowy mecz Ślęzy Wrocław z tureckim Agu Spor. Sharnee Zoll zaliczyła 23 punkty, 11 asyst, 6 zbiórek i 3 przechwyty, a mistrzynie Polski wygrały 72:70.
Turecki teren bywa gorący nie tylko z powodu klimatu. Jest gorący i piekielnie trudny do zdobycia, a ekipa Arkadiusza Rusina jednak tego dokonała. Losy środowego meczu rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach.
Najpierw Gabriela Marginean doprowadziła do remisu 70:70. Potem piłka trafiła w ręce najlepszej na boisku Zoll. Ta zabawiła się z defensywą rywalek penetrując pod kosz i ustalając końcowy wynik meczu. Był to drugi triumf Ślęzy w EuroCupie co pozwoliło zachować miano niepokonanych.
Agu Spor - 1KS Ślęza Wrocław 70:72 (11:13, 14:18, 17:17, 28:14)
Agu: Gulcan 21, Marginean 19, Page 12 (10 zb), Tolo 8, Miljković 7, Askin 3, Kartaltepe 0.
Ślęza: Zoll 23 (11 as), Treffers 14, Kastanek 11, AJduković 10, Perez 6, Szybała 6, Kaczmarczyk 2, Ndiba 0, Sklepowicz 0.
Basket Gdynia gromi
Podopieczne Gundarsa Vetry wykorzystały atut w postaci swojego parkietu i pokonały najsłabszą drużyną grupy bardzo pewnie, bo różnicą aż 32 oczek. Tym razem najskuteczniejszą po stronie zespołu z Trójmiasta okazała się Victoria Jankoska.
Basket 90 rozpoczął mocno, a w trzeciej kwarcie dał prawdziwy popis. W tej części gdynianki straciły zaledwie 4 oczka, same notując ich 19. Dzięki temu na decydującą część wychodziły przy prowadzeniu 66:40.
Jankoska zaliczyła 19 punktów, trafiając m.in. pięciokrotnie zza łuku. Kristine Vitola do 15 oczek dołożyła 9 zbiórek i 5 asyst.
Basket 90 Gdynia - Istanbul Universitesi 84:52 (27:14, 20:22, 19:4, 18:12)
Basket 90: Jankoska 19, Vitola 15, Aleksandravicius 14, Copper 13, Skerović 9, Makurat 8, Kotnis 4, Morawiec 2, Podgórna 0, Jakubiuk 0, Rembiszewska 0.
Istanbul: Gardner 16, Pop 15, Ibekwe 13, Guner 4, Guven 2, Vanloo 2, Cora 0, Minez 0, Okul 0, Sahin 0.